Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
lampy.Natychmiastrozpoznałem;widziałemtenobraz
jużwcześniej,wdzieciństwie;byłatomojamatka;obraz
tenwrazztowarzyszącymmudrugimportretembyły
jedynymipamiątkami,jakieocalałypowyprzedaży
majątkuojca.
Pamiętałem,żetwarzzobrazupodobałamisię
wdzieciństwie,chociażnierozumiałemwówczas
dlaczego;obecniewiedziałemjuż,jakrzadkomożna
spotkaćtwarztegorodzajuiwysokoceniłemsobiejej
wyraz,zamyślonyiłagodnyzarazem.Poważneszareoczy
wywierałynamnieprzemożnyurok,podobniejakpewne
rysytwarzy,którewskazywałynaobecność
najszczerszychinajczulszychzuczuć.Żałowałem,
żetotylkoobraz.
WkrótceopuściłempaństwaCrimsworthów;służący
wskazałmidrogędosypialni;zamknąwszydrzwimego
pokoju,odciąłemsięodwszelkichintruzówzarówno
odCiebie,Charlesie,jakiodwszystkichinnych.
Dowidzenia,tymczasem,
WILLIAMCRIMSWORTH.
Nigdynieotrzymałemnatenlistodpowiedzi,
ponieważzanimgowysłałem,mójstaryprzyjacielprzyjął
byłrządowąposadęwjednejzkoloniiibyłjużwdrodze
naarenęswychurzędowychpowinności.Cosiępóźniej
działozCharlesem,tegoniewiem.
Czaswolny,którymdysponuję,aktóryzamierzałem
przeznaczyćdlaniego,poświęcęterazwdużejmierze
publice.Mojaopowieśćniejestanipodniecająca,anitym
bardziejcudowna;możeonajednakzainteresowaćosoby,
którezaznawszytrudówpowołania,jakiemuijasię
oddałem,odnajdąwmychdoświadczeniach
odzwierciedlenieswoichwłasnychprzeżyć.Przytoczony
powyżejlistniechbędziewprowadzeniem.Teraz
opowiem,cowydarzyłosiędalej.