Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
byłyzgóryskazanenaniepowodzenie.
–Zaklepsobienastępnyterminwmoimgrafiku–powiedział.
PięknaHelenajużopuściłastanowiskopracy,więcznowumiałem
nieograniczonydostępdoterminarzaGene’a.Dokonałemzmianwe
własnymharmonogramie,żebygodostosowaćdopotrzebspotkania.
Odtejchwiliprojekt„Żona”miałnadanynajwyższystopień
ważności.
Następnegodniaczekałemdosiódmejtrzydzieściprzeddomem
Gene’aiClaudii,żebypunktualniezapukaćdodrzwi.Nasze
spotkaniewymagałoprzełożenianapiątączterdzieścipięć
rutynowegojoggingunarynekpozakupy.Tozkoleispowodowało
koniecznośćwcześniejszegopójściaspaćibyłosprzężone
zwielomainnymizakłóceniamiharmonogramu.
Usłyszałemzdziwionegłosy,apotemwdrzwiachstanęła
Eugenie,córkaGene’aiClaudii.Jakzwykleucieszyłasięnamój
widokiwystąpiłazpropozycją,żebymumieściłjąnaswoich
ramionachiwpodskokachprzemierzyłdrogędokuchni.Tobyła
dobrazabawa.Przyszłominamyśl,żemógłbymwłączyćEugenie
ijejprzyrodniegobrataCarladokataloguswoichprzyjaciół,
powiększającbilansdoczterechosób.
GeneiClaudiakonsumowaliśniadanie.Poinformowalimnie,że
mojawizytaichzaskoczyła.PoradziłemzatemGene’owi,żeby
udostępniłswójterminarzwtrybieonline–wtensposóbmiałby
możliwośćśledzeniazmian,ajauniknąłbymnieprzyjemnych
kontaktówzPięknąHeleną.Geneniezbytentuzjastycznieprzyjął
tenwniosek.
Niezjadłemśniadaniawdomu,więcwyjąłemzlodówkikubek
jogurtu.Zcukrem!Nicdziwnego,żeGenecierpinanadwagę.
Claudiawciążjeszczejestszczupła,alejużzauważyłemuniej
wzrostmasyciała.Zwróciłemjejuwagęnatenproblem