Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
VI
AdamMichnik
ratury,żeniewielemamwspólnegozantysemityzmem
czasemwymkniesięnawetsłówko(parch;gdyjakiśpo-
szczególnySemitadamisięweznaki.Dziejesiętakpo-
nieważniejestemfilosemitąsztywnym,wysilonym,ale
filosemitąwstanieluźnym,zewszystkimiatawizmami
szlachcica,panieświęty,zewsi”.
Przypuszczam,żetaodpowiedźniezadowolimego
korespondenta.Trudno.Zresztą,pewnawstydliwośćnie
pozwalamipisaćakurattego,czegosiępomnieocze-
kuje.Bezmiaryzbrodni,dokonanejnaŻydach,imnie
przeszyłynawskrośinazawsze.Wolałemjednaknieza-
mieszczaćtegowliście.Napisałbymalewliściedoan-
tysemity.
Leczmuszętakżezaznaczyć,żeowołapaniezasłów-
kaniezbyttrafiamidoprzekonania.Wtymjesturaz
właśniezewzględunapowagętragediiniepoważny.
Anawetposunęsiędalejipowiem,żeŻydzbytuporczy-
wiedomagającysięabygotraktowano„jakczłowieka”,
tojest,jakbyniczymnieróżniłsięodinnych,wydajemi
sięŻydemniedośćświadomymswojegożydostwa.Żąda-
jąctejrówności,onimająracjętosłuszne,tozrozumia-
łealetonienamiaręichrzeczywistości.Zbytproste,
zbytłatwe...
NiepodobamisięwŻydach,gdynienawysoko-
ściswegopowołania.Ileżrazyzdumiewałomnie,gdym
wrozmowach,itozrozumnymiŻydami,natrafiałna
takąmałostkowośćwoceniewłasnegolosu.Dlacze-
goświatnielubiŻydów?Ależdlatego,żezdolniejsi,
mająpieniądze,stwarzająkonkurencję.Dlaczegoświat
niechceuznać,żeŻydtotakisamczłowiek,jakinni?
Ależtokwestiapropagandy,przesądówrasowych,bra-
kuoświecenia...
Gdysłyszęzusttychludzi,żenaródżydowskijestjak
inne,odczuwamtomniejwięcejjakgdybymsłyszałMi-
chałaAniołatwierdzącego,żeniczymodnikogosięnie
różni,Szopena,domagającegosię„normalnego”życia,
Beethovena,zapewniającegożeionmaprawodorówno-
ści.Niestety!Ci,którymdanoprawodowyższości,nie
mająprawadorówności.