Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prze​ciwin​ter​pre​ta​cji
Treśćtomgnie​nie,mu​śnię​ciecze​gośwjed​nymprze​bły​sku.
Jestbar​dzodrob​na,bar​dzoma​lut​ka,tatreść.
Wil​lemdeKo​oning,frag​mentwy​wia​du
Tyl​kopłyt​cylu​dzieniesą​dząwe​długpo​zo​rów.
Praw​dzi​wata​jem​ni​caży​ciakry​jesięwwi​dzial​nym,
aniewnie​wi​dzial​nym.
OscarWil​de,
Por​tretDo​ria​naGraya
1
1
Najwcześniejszerozumieniesztukimusiałobyćtakie,
żejestonaczymśrytualnym,magicznym,żejest
narzędziemobrzędu(por.malowidławjaskiniach
Lascaux,Altamiry,NiauxczyLaPasiegi).
Naj​wcze​śniej​szateoriasztuki,stworzonaprzezfilozofów
greckich,mówiła,żesztukato
mi​me​sis
imitacja
rze​czy​wi​sto​ści.
Wrazzpowstaniemteoriizaczętostawiaćistotne
pytanieowartośćsztuki.Teoriamimetycznabowiem,
namocywłasnychzałożeń,domagasięodsztuki
wy​ja​śnień.
Platon,którysformułował,uczyniłto,jaksięwydaje,
bypodaćwwątpliwośćwartośćsztuki.Ponieważuważał,
żeprzedmiotymaterialneimitacjąijedynie
odzwierciedlajątranscendentneformyczystruktury,
nawetnajlepszyobrazprzedstawiającyłóżkopozostanie
zaledwie„imitacjąimitacji”.Wedługniego,sztukaniejest