Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdjęciuwidniałyśladypougryzieniu,czerwonewylewy
namiękkiejwewnętrznejczęściramienia.
Niesięgnęłapożadnezezdjęć,bysięprzyjrzeć
zbliska.Zostawiłajetak,jaksięułożyły,wysuwającsię
zkopertywrazzinnymidokumentami.Cofnęłasię,
wsparłaręcenabiodrachiprzekrzywiłagłowę,
próbującogarnąćwzrokiemjewszystkie.
Pochwiliskupiłasięnaraporciekoronera,niebiorąc
godoręki.Przebiegławzrokiempierwsząstronę
odpoczątkudośrodka,ażznalazłato,czegoszukała.
DenatnazywałsięDavidRobards,latdwadzieścia
jeden,stosiedemdziesiątpięćcentymetrówwzrostu,
sześćdziesiątosiemkilogramówwagi.
Wraporciezautopsjiprzyczynęśmierciokreślono
jako„nierozstrzygniętą”.AleMaggiejużwiedziała,
żepierwszeraportypolicyjnemówiłyo„utonięciu
związanymzalkoholem”.Tylkotyleinformacjizgodziła
sięprzyjąćoddetektywaMichaelaHogana.Niekrył
zdumienia,kiedygopowstrzymałaprzedprzekazaniem
większejliczbyszczegółów.
–Najpierwmuszęobejrzećzdjęcia–wyjaśniła.
–Kiedybędziemyrozmawiaćnastępnymrazem,
poproszę,żebymipanwtakisposóbopowiedział
omiejscuzbrodni,jakbymtambyłaobokpana.
Hoganzgodziłsiębezsłowasprzeciwu.Wszyscytak
robili.Gdyotymmyślała,dziwiłasię,żetakniewielu
znichkwestionujemetodyjejpracy,zupełniejakby
byłajasnowidząca,aoninieśmielizakłócaćmagii,
którejnierozumieli,alektórąszanowali.
Byłapodwrażeniem,możenawetzbyt
podekscytowanatym,żeHoganprzesłałjejwyjątkowo