Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
NiezatrzymujsięwskrajnościPustki,leczoświećnie-istnienie
wistnieniu.ToniepochodzianizPustki,anizistnienia.Pustki
iistnienianieuważasięzadwieróżnerzeczy.Oto,conazywasię
drogąśrodka.
AbyzrozumiećmiejsceFa-yungawhistoriirozwojubuddyzmu,należy
zrozumiećokolicznościjegoprzejścianaczan.JakopowiadanamLampa,
Fa-yungmedytowałwskalnejjaskininagórzeNiu-t!ou,gdypodszedłdo
niegoTao-hsin,CzwartyPatriarcha,zadającmupytanie:fiKimjestten,
którykontempluje,iczymjestumysł,któryjestkontemplowany?”.Kiedy
Fa-yungusłyszałtesłowa,osiągnąłnagłeprzebudzenie.
Wmowachpóźniejszychmistrzówczanwielokrotniewystępująwzmianki
okwiatach,znoszonychFa-yungowiwofierzeprzezptaki,gdymedytowałna
górzejeszczeprzedspotkaniemzCzwartymPatriarchą.Nan-chuanP!u-yuan
(748-834)orazTung-shanLiang-chieh(807-869)próbowaliwyjaśnić,dlac-
zegoofiaryteskończyłysięzarazpotejrozmowie.Obajskonstatowali,
wcześniejszeosiągnięcieFa-yunganiebyłojeszczekompletne,jednakpojego
oświeceniu,jakwyraziłtoTung-shan,ficałejegoistnieniezniknęło”.Miałon
namyślito,Fa-yungjakogospodarzptakówjużnieistniałiniemógł
przyjmowaćichofiar.Innymisłowy,gdyniemajużpodmiotu,przedmioty
sięniepojawiają.Cudptasichofiarwnaturalnysposóbsięzakończyłpotym,
jakFa-yungwpełniuchwyciłesencjęczan.ChociażFa-yungpoznałfilozofię
madjamikiprzedswoimprzejściemnaczan,jegopraktykamedytacyjnabyła
jednostronna.Późniejtakotoprzedstawiałtojednemuzeswoichuczniów:
IstniejeteżinnyrodzajludzikontemplującychPustkę./…/Zrozmys-
łemposzukująonipustkipoprzezprzebywaniewpustce.Ichrozu-
mieniejestprzeciwieństwemPrawdy.Myśląoni,żePrawdęosiągasię
pojęciowymumysłem.To,cowkońcuudajeimsięzrozumieć,niejest
OstatecznąPrawdą.Twierdząrównież,żezaniknięcieaktywności
umysłunastępujedziękiintelektualnejwiedzy.Mówątakdlatego,
nierozumiejąswejpierwotnejnatury;ichposzukiwaniaPustkitylko
ichwycieńczają.Wyniktegobędzietaki,przebywaćonibędąna
zawszewciemnościachumysłu,nierozumiejąc,to,czegosięchwy-
tają,totylkoprzejawyrzeczy.
KiedyFa-yungzostałmistrzemczan,równieżwjegostylużycianastą-
piłaogromnaprzemiana.Zamiastsiedziećwjaskini,ignorującodwiedza-
jącegoosoby,zszedłzgóryizacząłregularniechodzićzprośbąojałmużnę,
codziennieprzynoszącdoklasztoruryżdlatrzystuosób.całkowitą
przemianęmożnaprzypisaćjedyniejegozrozumieniudoktrynyczanoraz
różniczdoktryczystejnegacjiszkołysan-lun.Obatepodejściamożna
odnaleźćwmadjamice;różniąsięonejedynierozłożeniemakcentów.
21