Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naszczyciepozostałych,skądprzedchwiląjąpodniosła.
–Janikogonieukrywam.Nigdy.
–Nigdy?Czylinietyzbudowałaśostatniofort
zakanapą?Ikryjówkęzapralką?
–Oferujęusługikryjówkotwórcze,aleniewnikamwto,
jakwykorzystująjemoiklienci.
Dawidztrudemzachowałpoważnąminę.Rozejrzałsię
posypialnizbłyskiemwoku,ażdostrzegłleżącą
nadywaniewalizkę.
–Skoroniewiesz,gdzieukrywasięnaszamała
wilczyca,towybioręsiędziśdoksięgarniwpojedynkę.
Najwyraźniejonaniechceżadnejnowejksiążki.
–Chcę!–zawołałaWiktoriastłumionymgłosem.
NataliaiDawidwymienilirozbawionespojrzenia,apotem
mężczyznaprzycupnąłnadywanie.
–Zdawałomisię,żecośsłyszałem–stwierdził.
–Coukrywaszwtejwalizce,kochanie?
–Toniejestzwykławalizka–odpowiedziała.
–ToBagaż.JakuPratchetta.
Roześmiałsię.
–Taki,którysamchodzi,mówiizawierawśrodkucoś
nakształtalternatywnegoświata?
–Wątpisz?Spytajocoś,aBagażnapewnociodpowie.
Zamyśliłsięnachwilę.Czerwonewiekodrgnęło
zauważalnie,aletylkoodrobinę.
–Niechbędzie.Bagażu,czyjesteśmagicznąwalizką,
któraznasekrety?
Przezchwilępanowałacisza.ApotemWiktoriaznowu
sięodezwała.
–Jestem.
–Imponujące.Powiedzmizatem,iletodwaplusdwa.
–Cztery.–Głosdziewczynkizadrżałtłumionym