Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KazłowskiiCzarekWilk,którypojawiłsięwszkolezjakiejś
zapadłejwioskiwKieleckiemczyRzeszowskiem.Irek,który
porokuspędzonymnamorzubyłjużdoświadczonymmary-
narzem,częstoraczyłnasmorskimiopowieściami,którymito
zachęcał,atozniechęcałdomorskiejkariery.Onteżodpadł
najszybciejnieprzebrnąłkolejnejsesji.
TosiekKazłowskitakżemiałjużzasobąjakieśpróbystu-
diowania,aletowłaśnieonznaswszystkichbyłnajbardziej
przekonany,żebędziecałeżyciemarynarzem.Ostatniemu
znaszejpiątkiCzarkowiWilkowi,osiągnięciestatusustu-
dentaWSMzabrałorównieżniecowięcejczasuniżnormalnie.
StatuszresztąmiałCzarekwszkolezupełniespecjalny.
KiedytylkokapitanB.,naszdziekan,miałdostudentów
jakąśprzemowępedagogiczną,niemalzawszepojawiałsięte-
matwzajemnejpomocy,atakżepomocystudentom,którzy:
ne…mm...radząsobiezwiększymtrudem,bowiem…”tu
dziekangłoszawieszałiznaczącospoglądałwstronęCzarka,
któryzniezwyklepoważnymwyrazemtwarzyspuszczałgło-
wę.Poczym…równiesolenniewykorzystywałnakażdym
krokuswójstatusnstudenta,którysobieradzizwiększymtru-
dem”
.Niemuszędodawać,żesposób,wjakitorobił,świad-
czyłświetnieojegointeligencjiizdolnościach.Dośćczęsto
wpiątekwieczoremorganizowaliśmysobiemęskiespotkania
przywódce.Opróczmorskichopowieścistałymtematembyły
rozmowywychowanegowtwardejszkolewarszawskiejulicy
Tośkazrównietwardowychowanymwchłopskimdomuna
kieleckiejwsiCzarkiem.Rozmowyprowadzonebyły,wraz
zupływemwieczoru(iwódki),wcorazbardziejprzyjaznejat-
mosferzeipolegałynawzajemnejwymianieinformacji:
Apowiedz,Czaruś,krówkiwobejściumacie?pytałba-
dawczoTosiek.
AmamyodpowiadałCzarek.
20