Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pociągopowiadanieerotyczne
Wbiegłamnaperonwostatnimmomencieidopadłamdrzwipociągu.
Rozsunęłysięzcichymsykiem,gdynacisnęłamguzik.Usłyszałam,
jakkonduktorodgwizdujeodjazd,azarazpotympociągdrgnął
iruszył.Złapałamsiębarierki,ponieważzachwiałamsięnaszpilkach,
którecisnęłymniewstopy.Dwanaściegodzinwtakichbutach
tojednakzadużo,nawetjaknamnie.Czekałomniepięćgodzinjazdy.
RanobędęwGdańsku.Naszczęścienastępnegodnianiemiałam
zaplanowanychzajęćnaswojejmacierzystejuczelni.Wmoimwieku
tojużnaprawdętrudne,takieniedospanie.Powinnambardziejzadbać
oswojeciało.Odrzuciłambrązowewłosy,którespadałyminatwarz.
Najchętniejbymjezwiązaławkucyk,aleniemiałamgumki.Czułam
zmęczenie.Mojatwarzponieprzespanejnocystawałasiępognieciona
iszara.Życiekobietypoczterdziestce.Niemogłamjednakodmówić
uczestnictwawkonferencjiiwykładachnaUniwersytecie
Wrocławskim.SamprofesorMajcherczykpofatygowałsię
izadzwonił.
PaniPaulino,będziemyzaszczyceni,mogącpaniągościć.Będzie
paninasząulubionągościnią.
Oczywiściezwróciłamuwagęnaużyciefeminatywu.Zaimponował
mi.KonferencjadotyczyłasytuacjiUniiEuropejskiejwobliczuwojny.
Stosunkimiędzynarodowetobyłmójkonik,ażechciałamrobić
karieręnaukową,niemogłomnietamzabraknąć.Odpowiedziałam,
żezwielkąprzyjemnościąsiępojawię.Ifaktyczniemiałamztego
przyjemność,aleniesądziłam,żebędzieonatakduża.
Wpociągachbyłoalbobardzozimno,albobardzogorąco.Trafiłam
opcjęnumerdwa.Przezchwilęnawetsięcieszyłam,bostrasznie
zmarzłamwcienkichrajstopachisukience.Wkońcubyłśrodekzimy.
Przedziałokazałsiępusty,comnieuradowało.Nielubiłamobcych.
Pierwsze,cozrobiłam,tościągnęłamniewygodnebutyipołożyłam
noginasiedzeniunaprzeciwmnie.Wyjęłamksiążkę.Potrzebowałam