Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
ZbigniewSpendel
chronologicznieStanik,1994,1995;Toeplitz-Winiewska,2004[2000];
Poznaniak,2004),odbyłosiękilkakonferencjinaukowych(m.in.konfe-
rencjezcykluDZastosowaniePsychologiiKlinicznejwPraktyceSądowej”,
zwłaszczatezorganizowanew1988i1992r.),apokłosietychwypowiedzi
trafiłodoliteraturypodręcznikowej(por.np.Poznaniak,2008).Czyzatem
wartowracaćdotychspraw?Myślę,żetak,gdyższeregszczegółowych
kwestiiwciążwydajesięniedookreślonych,aniektórespośródprezen-
towanychrozstrzygnięćaksjologicznychbudząwątpliwościmniejbądź
bardziejpoważnejnatury.
JednaztychwątpliwościdotyczyniejakoDspołecznegostatusu”
psychologawrolibiegłegosądowego.DDlakogo”onpracuje?Czyje
Dinteresy”przezniegoreprezentowane?DPodręcznikowa”odpowiedź
(por.np.Poznaniak,2008)brzmijednoznacznie:Biegłypsychologpowi-
nienbyćbezstronnyiwystępowaćwDinteresie”obiektywnejprawdy.
BezstronnośćpojmowanajesttupoprostujakoDobiektywizmibrak
uprzedzeń”.NawetjeślipominąćwchodzącewgręDfilozoficzne”dywa-
gacjenatematmożliwości:wskazaniaoperacyjnegokryteriumowejbez-
stronności,atakże(możenawetprzedewszystkim)ustaleniawłaściwego
arbitra(Dkontrolera”),rozstrzygającego,czyrzeczonekryteriumzostało
spełnione,toitakpojawisięjednakswegorodzajuDzdroworozsądkowa”
wątpliwośćodnośniedotego,czyabyrzeczywiściewzmiankowanabez-
stronnośćpsychologajesttuwogólemożliwa.JakzresztązauważaWoj-
ciechPoznaniak(2008,s.300),Dopiniapsychologicznajestwpewnym
sensie»stronnicza«,gdyżjestkorzystnadlajednejstrony,aniekorzystna
dladrugiej”.
Pojęciestronymożebyćwtymkontekścieinterpretowanedwojako.
Popierwsze,chodziłobytupoprostuostronywrozumieniuprawniczym
Dstronąpostępowania(wprocesie:stronąprocesową)jestpodmiot,
którymainteresprawnywwydaniukorzystnegodlasiebierozstrzygnięcia
będącegoprzedmiotemokreślonegopostępowania(zwłaszczacywilnego,
karnego,administracyjnegoisądowoadministracyjnego),awystępuje
samwswoimimieniubądźwktóregoimieniuinajegorzeczdziałainny
podmiot(pełnomocnikprocesowy,np.adwokat)”1.Podrugie,zpunktu
widzeniapsychologiimożetuchodzićoto,ktotaknaprawdęjestDklien-
tem”psychologa,czyliDosobą,któraposzukujedlasiebiepomocypsycho-
logicznej,lubosobąkierującądopsychologawoparciuopodstawyprawne
innąosobępotrzebującąinterwencjipsychologicznej,zaktórąponosi
odpowiedzialność”2.Mówiącwprost,chodziłobywięcoto,czyklientem
1Według:http://pl.wikipedia.org/wiki/Strona_postępowania[26.12.2008].
2Według:Kodeksetyczno-zawodowypsychologa.Warszawa,PTP1992[dalej:KEZP],
s.7,przypis1.