Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Słowoodtłumaczy
okoliczność,żeniemożemywidziećanipojąćtego,co
nasporusza,równieżdlaThomasaBrowne)a,którytrak-
towałnaszświattylkojakocieńinnegoświata,stanowiła
niezgłębionązagadkę.Dlategociągle,myślącipisząc,pró-
bowałpatrzećnaziemskibyt,nanajbliższemurzeczytak
samojaknasferyuniwersum,zperspektywyoutsidera,ba,
możnawręczpowiedzieć-okiemstwórcy.Abywznieść
sięnaniezbędnepotemuwyżyny,dysponowałtylkojed-
nymśrodkiem,niebezpiecznąlotnościąjęzyka.Podobnie
jakinniangielscypisarzeXVIIwiekuBrownestalemana
podorędziucałąswojąuczoność,bezmiernyzasóbcytatów
iimionawszystkichpoprzedzającychgoautorytetów,ope-
rujerozbuchanymimetaforamiianalogiamiorazbuduje
labiryntowe,czasemciągnącesięprzezdwiestronykon-
strukcjezdaniowe,którewystawnościąprzypominająpro-
cesjealboorszakiżałobne.Wprawdzieniezawsze,między
innymizpowodutegokolosalnegoobciążenia,udajemu
sięoderwaćodziemi,alegdyjużwrazzładunkiemwzbija
sięobrotamiprozycorazwyżejiwyżej,jakszybowniknie-
sionyciepłymiprądamipowietrza,wtedynawetdzisiejsze-
goczytelnikaogarniauczucielewitacji.
W
.G.Sebald,PierścienieSaturna*
*W
.G.Sebald,PierścienieSaturna.Angielskapielgrzymka,przeł.Małgo-
rzataŁukasiewicz,Warszawa:WAB,2009,s.25-26.