Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nie,nicnadalniewiemy.Tenfacetwiedział,corobi,
przychodzącnaprzyjęcie.Doskonaleznałrozkładkamer
wcałympomieszczeniuinazewnątrz.Nawetnanagraniu
tańcazElenąniewidaćzbytwiele.
Szukajciedalej,możecośwamsięudaznaleźć.
Musimygozłapaćisięnimzająć.
To,copowiedziałoSanto,byłoprzerażające,jednak
informacjaomężczyźniezprzyjęciaszczerzemnie
zaskoczyła.
Niepowiedziałamojcunicotym,codziałosię
wklubie,idotejporyjeszczewahałamsię,cozrobić,ale
potym,cowłaśniezobaczyłam,byłampewna,żenic
muniepowiem.
Wróciłamdoswojegopokoju,zamknęłamsięnaklucz
ipadłamnałóżkozalanałzami.
DotądznałamFedericotylkoodtejdobrej,czułej
strony.Tamwpiwnicyzobaczyłamjednakmężczyznę
pozbawionegojakichkolwiekuczuć,pragnącegozemsty.
Jegopustespojrzenieprzyprawiałomnieodreszcze.
Ijakmiałamzasnąć,kiedyciągleprzedoczami
miałamzakrwawionątwarzSanto.
Niechciałamtamiśćiznowubyćidealnącóreczką
tatusia,aleinnegowyjścianiestetyniebyło.Ojciec
niejednokrotniepodkreślał,jakważnebyłotoprzyjęcie.
Przygotowaniazaczęłamjużwielegodzinprzed.Kąpiel
wogromnejwanniepełnejulubionychzapachów,dotego
kilkaświeczekidobramuzyka:takotodwiegodziny
spędziłamnarelaksowaniusię.