Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niemamtalentu,niemamzdolności,nieumiemdosyć,jestemdo
niczego.
Otymwszystkimwiem.
Idlategożyjęwnędzyidlategoodlatdwudziestusześciuniewy-
szedłemzamiasto,bogdyzobaczęwolnyświat,ziemię,niebo:ból
mój,cierpieniemojepotęgujesię,wzmagatymwięcej,chcepierśmoją
rozsadzić.
Cierpię.
Strasznie,nieludzko,okropniecierpię.
Leczcierpieniamoje,mojawalkazmojąchorąduszą,mojawalka
zmoimchorymciałem,mojawalkazmojąnędząiznędząmojej
rodzinyjestniczymwobecstrachumegoojutro,wobectegośmiertel-
negolęku.
CiwszyscymoiBoże!ciwszyscymoimogązostaćbezchleba!
Gdybymumarł,gdybymzachorowałBożemój!
Więcdlatego,żemamzamałotalentu,żezamałoumiem,takie
mabyćżyciemoje?!
Takimmabyćpiekłem,takąmęczarnią?!
Inikt,niktniejestobowiązanysięmnązająć,mną,człowiekiem,
któryprzezlatpięćdziesiątpracowałem,chciałemczegoś,siliłemsię,
miałemnadzieję,żezdobędęnicwięcej,tylkopewnyidostateczny
choćbykęschlebadlamejrodzinyisiebie.
Idonikogo,donikogojasięzwrócićniemogę,nigdzieszukać
pomocy?
Boniemanikogopowołanego,przeznaczonegonato?
Atobydłobogate,opływającewdostatkiżyjeiplwanamnie,jak
naśmietnik,bomnędzarz?
Iniktniejestobowiązany...”
PannaOpolskazamknęłaksiążkę.
Byłanoclistopadowa,mroźnaiwidna.Księżycświeciłnanowiu
igwiazdtysiącebłyszczałowniebie.
Spojrzałanazegarek.Byłowpółdopierwszej.
Pokolacjitańczonodwiegodziny.Ponieważnazajutrzmiałobyć
polowanie,opółnocytowarzystwoimieninowerozeszłosięspać.
PannaOpolskaposzładoswegopokojunapiętroitamwubraniu
wieczorowympołożyłasięnałóżkoipoczęłaczytaćpowieść,tłuma-
czonązeszwedzkiego,Los.
Wstała.
Niemogładłużejleżeć.
Suknianierozsznurowanabyłajejciasna,wszystkoirytowało,
drażniłoją.
9