Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
prof.NapoleonWaszkiewicz
technikę.Możedlategotadziedzinanaukizawszebyłamibliska.Alejednak
przedewszystkimchciałemmiećwżyciudobrze.Chciałemosiebierozsąd-
niezadbać.
Cotoznaczy?
Tatyprzez10lat,zmałymiprzerwami,niebyłowdomu.PracowałwSta-
nachnabudowachiwszkolejakozłotarączka.Kiedywróciłnadobre,koń-
czyłemjużpodstawówkę.Umówmysięgdybysobietutajporadził,niemu-
siałbywyjeżdżać.Zjednejstronypodziwiamgozaodwagęipracowitość,
zdrugiejmamżal,żegoniebyło.Wtedyniemogłemsobienawetwyobrazić,
jaktojestmiećtatęnacodzień.Onteżbardzotęsknił.Płakał,kiedykoń-
czyłrozmowętelefonicznąznamiikiedyznówwyjeżdżał.Wzruszałomnie
tobardzo.OdwoziliśmygozsiostrądoWarszawynalotnisko.Widziałem,
ilekosztowałogorozstawaniesięznami.Myślałem,żenigdyniechciałbym
zrobićtegoanisobie,aniswoimdzieciom.Potemwielerazyznimotym
rozmawiałem.Byłemnaniegowkurzony,żeniepotrafiłsobietutajporadzić.
Czułem,żeniechciałbymtłumaczyćsięprzeddziećmitakjakon.
Comówił?
Właściwiedużoniemówił.Przyznałkiedyś:„Niewiedziałem,jaksięroz-
mawiazsynem”
.Kiedymiał7lat,zmarłjegotato.Babciazostałasamana
gospodarstwie.Niemiałłatwegożycia.Alepotrafiłokazywaćciepło.Zresztą
dodziśwszyscyirodzice,isiostra,ijaniemamyproblemuztym,żeby
np.siędosiebieprzytulić.Janibyjestemgadułą,aledopewnegomomentu
miałemtrudnościzmówieniemoważnychsprawach.Trochęczasuzajęło
minauczeniesiętego,żebywejśćdopokojudzieckaigdyonozapyta:„Co
chcesz?”
,odpowiedzieć:„Stęskniłemsię,przyszedłemposiedzieć”
.Ojciec
mitłumaczył,żejesthonorowy.Inapewnojest,alemożnapomylićhonor
znieumiejętnościąproszeniaowsparcie.Mójtatajestosobą,doktórejwielu
ludzimiałoimaszacunek.Wielubyłochętnychdopomocy.Aleonnieumiał
jejprzyjąć.Tak,honorbyłdlaniegobardzoważny.Pamiętam,jakkiedymia-
łemkilkalat,zatrzymałanaspolicja.WracaliśmyzrodzicamizChoroszczy
odbabcinaszągranatowąładązorłemwkoronieprzylepionymnadesce
rozdzielczej.Policjancikazaliojcutegoorłazedrzeć.Walnąłpięściąwsamo-
11