Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozmowyzeznanymipolskimipsychiatrami
chódioświadczył,żetegoniezrobi.Odpuścili.Mamawysiadłaiwróciłado
domupieszo.„Dlatychswoichideałówpotrafiszrodzinępoświęcić”na-
krzyczałananiego.Aonzawszepowtarzał:„Sąjakieśzasady!”
.
Jakiepanmazasady?
Bardzopodstawowe:niekraść,traktowaćinnychtak,jaksamchciałbym
byćtraktowany,niepodejmowaćdecyzjipodwpływememocjiitp.Nie
wiem,cobymzrobiłnamiejscuojca,wiedząc,żemogąmniezanaklejkę
zamknąć.Chybabymjednakzerwał.Totylkonaklejka.
Dobrymapanterazkontaktzojcem?
Bardzo.Dbamoto,żebyśmymieliswojerytuały,spędzaliczastylkowe
dwóch.Naprzykładjeździmyrazemnagrzyby.Otu,wtelefonie,wfolderze
„Ważne”
,mamzdjęcienaszychzbiorów.
Cojeszczepantrzymawtymfolderze?
Mojąekipęodmotorów.ToMichałleśnik,atoMaciekpediatraneo-
natolog.Moiprzyjacieleiichmaszyny.TomojacórkaHania.Korekpiesek,
któregowzięliśmyzeschroniska,synKrzysio,żonaMagda.Atomotor,któ-
rykupiłemkilkalattemu.
Wielki.
Kobyła.Niezależałominatym,żebysuperszybkośmigać,tylkożebysobie
wygodniejechaćwtrasęzmojąekipą,rozmawiaćzkolegamiprzezsłuchaw-
ki.Ależonaitakbyłazła.Powiedziała,żemamkryzyswiekuśredniego.
Amapan?
Niewiem.Zastawiałemsięnadtym.Boczymonwłaściwiejest?Iczynale-
żygooceniaćnegatywnie?Człowiekosiągapewienstatus,czujesiędobrze,
bezpiecznie,izaczynasięzastanawiać,czyjestwłaśnietak,jakkiedyśsobie
wyobrażał,żebędzie.Jeślichcerozmawiaćotymzbliskimi,zpartnerkączy
12