Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
byćżalmęża,aleproszęmutegonieokazywać.
Próbowała,aleniezawszewychodziło.
–Mówi,żebrakujestukoron.–Ondřejwciążstał
zotwartymportfelem.
–Dajmudwieście–doradziła.
–Jakiedwieście?
Tamarawzięłaodmężaportfeliprzejrzałaprzegródki.
Wzagięciukieszonkinadrobneukryłasięjednakorona.
Towszystko.Banknotudwustukoronowegoniebyło.
Dziwne.
–Kupujepantenzakładczynie?–Sprzedawcajuż
otwarcieokazywałirytację.Sięgnęładoswojej
portmonetki,wyjęłastokoronipodałajeOndřejowi.Kiedy
mążwracałdookienkazapłacićzalos,znówprzejrzała
jegoportfel.Banknot,którywłożyłdoniegoprzedwczoraj,
zniknął.Tamarasprawdziła,czyzatrzaskdziałajak
powinien.Trzymałmocno,niebyłpoluzowany.Wyglądało
nato,żeOndřejzgubiłpieniądze.Wciążmiałkłopotyzsiłą
uchwytuimałąmotoryką.Ćwiczyłcodziennie,Doubravka
mówiła,żezrękamicorazlepiej,jestszansa,żewrócą
dodawnejsprawności.TamaraufałaDoubravce.Była
świetnąfizjoterapeutkąipotrafiłazmotywowaćpacjenta.
Gdybynieona,Ondřejbyłbyterazwdużogorszymstanie.
Odwypadkuminęłyjużtrzylata,Ondřejrobiłcoraz
większepostępy.Rehabilitanciułożylimuplanćwiczeń,
zktórychczęśćmógłwykonywaćsam.Tamaramogła
znówiśćdopracy,narazienapółetatu.
–Kiedywrócisz?–pytałkażdegodnia,gdywychodziła,
aonanastawiaławskazówkipapierowegozegarkadla
dzieci,któryporównywałzprawdziwym,wkuchni,ijeśli
spóźniałasięchoćbypięćminut,zarazdoniejdzwonił.
KiedybyłaznimAnh(postrzelonadziewczyna,ale
opiekowałasięmężemjużponadpółtoraroku,więcsię