Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
13grudnia
ŚwiętaŁucyja
ciepłozabija
Mijadziesięćdniodchwili,gdynieznanygraczzCzech
wygrałwloteriiEuroJackpotmiliarddwieściemilionów
koron.Niewiarygodnasumawciążczekanaodbiór.Nadal
niewiemy,kimjestówszczęśliwiecidlaczegodotejpory
niezgłosiłsiępowygraną.Otajemniczymzwycięzcy
wiadomojedynie,żewykupiłzakładwPradze…
Wyciągnąłrękę,niezapalającświatła,poomacku
odnalazłpokrętło,wyłączyłradio.Zakłady,miliardy
itajemniczyzwycięzcynieinteresowaligoanitrochę.
Wyjrzałprzezokno.Ogródprzypominałświeżowyprane
prześcieradło.Olśniewającobiałezdelikatnymodcieniem
błękitu.Śniegciemniałzakażdymrazem,gdyksiężyc
chowałsięzachmurami,akiedychmuryodpływały,
ogródznówcałylśnił.
BedřichHolopírekobserwowałświatłocieńzaoknem
domkuletniskowego,wktórymoddwóchlatmieszkałnie
tylkolatem,lecztakżewpozostałychporachroku.Kiedy
zmarłażona,zrozumiał,żeznów,podługimczasie,jest
jedynymkowalemswojegolosuimożeonimdecydować.
Miałsiedemdziesiątsiedemlat.Czuł,żezostałomuzbyt
małożycia,byspędzaćjewmieście,któregonigdynie
lubiłinigdyniepolubi.Bezżaluopuściłmieszkanie
wPradzeiwróciłtam,gdziejegomiejsce,naperyferie,
domałegodomkuporodzicach.Właśnietu,podlasem,
wpodmiejskiejdzielnicyVelkáChuchle,naniespełna
ćwierciakra,wswoimprywatnymrajuzdwoma
okienkami,zadeptanymgankiemipokrzywionym,