Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wrzuciłstrzykawkędokoszaiuderzyłkobietę,
powalającjąnapodłogę.Wyszedłzpokoju,przeszedł
spokojnymkrokiemprzezkorytarziskierowałsię
kuschodom.Szybkozbiegłdogarażupodziemnego,
apochwiliwyjechałsamochodemizniknąłwoddali.
Kiedyznaleziononieprzytomnąpielęgniarkę,napiątym
piętrzewybuchłapanika.Dopierogdyocuconokobietę,
opowiedziała,cosięstało.Jednakjedynąpewnąrzeczą
byłoto,żemężczyzna,znanyjakoFrankBarry,nieżyje.
****
MajorGilesRopersiedziałprzedkomputerem
wpołożonejwHollandParksiedzibiezespołuCharlesa
Fergusona,nazywanejczasemtakżekryjówką.
Dochodziłapółnoc.Przetarłdłońmipooranąprzezodłamki
bombytwarz,gdyzadzwoniłtelefon.TobyłFerguson.
–Pozwolęsobiezauważyć,żejesttrochępóźno,
generale.
–Nieważne.Słuchaj,jakiśsukinsynchciałmniezabić.
Podłożyłbombęwsamochodzie,którymmiałemwracać
zGarrick.
Roperpodjechałwózkieminwalidzkimdostolikainalał
sobieszkockiej.
–Cosięstało?–Fergusonopowiedziałmuwszystko,
odpoczątkudokońca,informującgotakżeośmierci
Poola.–JestemterazwRosedene–powiedział.
–Rosedenetobyłprywatnyszpitalsłużącycałejgrupie.
Zapewniałstuprocentowąprywatnośćibezpieczeństwo,
akierowałnimnajlepszychirurgwLondynie.–Profesor