Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kłopotyztożsamością
DLubięcię,alecięnierozumiem”.Tesłowaskierowałdo
mniepewienbelgradzkipisarz,kiedyusłyszałmojezdanie
onacjonalizmiewSerbii.Byłotolatem1991roku,kryzys
pogłębiałsięcorazbardziejiopierwszychstarciachzbroj-
nychwChorwacjimiędzytamtejszymiSerbamiachorwa-
ckąpolicjąpisanojużnatytułowychstronachgazet.Pisarz,
októrymmówię,wlatachpoprzedzającychrozmowębył
jednymznajostrzejszychprzeciwnikówreżimuTityijako
młodyczłowiekspędziłdwalatawwięzieniu.Poznałemgo
wlatachosiemdziesiątychXXwieku,kiedyobydwajbyli-
śmyczłonkamiKomitetuObronySwobódTwórczychstwo-
rzonegoprzyStowarzyszeniuPisarzySerbii.Byłtodlamnie
wielkizaszczyt,żeznalazłemsiętamrazemzautoremksią-
żek,którewysokoceniłem,zczłowiekiemwielkiejodwagi.
KiedyjednakMilożevićdoszedłdowładzy,pisarzten,wraz
zwielomainnymi,stanąłpojegostronieizacząłwypowiadać
siępubliczniewradykalnienacjonalistycznymduchu.
Pospotkaniuw1991rokuprzestałemsięznimwidywać
irozmawiać.Aleczęstoprzypominałemsobieto,cowów-
czaspowiedział:żemnielubi,alemnienierozumie.Byłbo-
wiemtylkojednymzdawnychkolegówiprzyjaciół,których
przestałemwidywać,którychstraciłemzpowodumojejzłej
opiniioserbskimnacjonalizmieiwystępowaniapublicznie
przeciwniemualbo,możnaitakpowiedzieć,zpowoduich