Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którymiozdabiałpusteścianykościołów,jakbyuchylając
zasłonyskrywającejnieboprzednaszymwzrokiem
iprzynoszącnaziemiętrochęjegoradości.
Potem,wAsyżu,pokryłścianyisufitkościołapięknymi
freskamiprzedstawiającymiscenyzżyciaświętego
Franciszka,askromnanapozórkaplicaScrovegnich
wPadwieozdobionajestodwewnątrzscenamizżycia
NaszegoPana.
WczasachGiottawłoskiemiastabyłyzesobąwiecznie
skłóconeizawszewktórymśznichtoczyłysięwalki.
Otaczanojemurami,abramyzamykanonanoczobawy
przedwrogiem.Alewalkatoczyłasięczęstomiędzy
różnymirodzinamiwtymsamymmieście,awwąskich
uliczkachbudowanoponurepałacewysokieipotężne,
byłatwiejichbyłobronić.Wśrodkuwszystkichtych
wojenisporówGiottowiódłspokojneżycie,będąc
każdemuprzyjacielem,anikomuwrogiem.Rywalizujące
miastazapraszałygo,bymalowałswojeniebiańskie
obrazynaścianachichkościołów,aci,którzynienawidzili
Florencji,zapominali,żejestflorentczykiem.Byłpoprostu
Giotteminależałdonichwszystkich.Jegopędzelbyłbiałą
flagąpokoju,którasprawiała,żeludziezapominali
owalkachigniewnychnamiętnościach,zwracającmyśli
kubardziejświętymsprawom.
NawetwielkipoetaDanteniewzgardziłprzyjaźnią
wiejskiegoartysty;pozostałnamjegoportret
namalowanyprzezGiottanajednymzestarychfresków
weFlorencji.Później,gdywielkipoetastałsię