Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OBronisławieLiżewskimwiadomotylko,żeuczył
sięwSeminariumnauczycielskim,botamzespoły
uczniowskienazywanonieklasami,akursami.
W„NaszymWidnokręgu”zachowałasięwzmianka,
żeLiżewskibyłuważanyprzezkolegówzanajwiększy
talentpoetyckiwśródpublikującychwierszewpierwszej
połowielattrzydziestych.Prezentowanetutaj
sąosadzonezarównowtematyce–myśliitwórczości
Żeromskiego–jakiwpoetycemłodopolskiej.Alenie
tylko,bopierwszywiersz,podobniejakutwór
anonimowegoR.zklasyVIII,zdradzawyraźne
zainteresowanieWierzyńskim.
BronisławLiżewski
Skoknarciarski
Łukiemtęczowymwniebo
wzbiłsięizatrzepotał.
Dziobaminartrozdarłprzestrzeń
lśniącympowietrzemomotał.
Zawisłwśródspojrzeńtysiąca
królewskim,chyżymsokołem…
Strzałąobleciziemię,
–opasaswymczaremdokoła.
Wsłuchajsięsercemwtęciszę
–hymnpełenodwagiradosnej…
Onjużtudonasniezleci,
swąrównowagą–przeboski.
(1934–1935)
BronisławLiżewski
Grzechy
Rozmnożyłysięgrzechy,rozpełzły,
Wielkiegrzybyrobactwemstoczone.
Kłębowiskiemrozrosłysięwpiersiach
Ażpodgardłomęczarniązdławione.