Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zakładników.Spaojużpięćów,kiedywyszłonajaw
zzeznańjeńców,żeatakującyniemająnicwspólnego
zwojewodąKisielem.Ukraińcyumitygowalisięnieco,
wzbroniliposłomdrogiprzezOstróg,leczzostawiliprzy
życiuizatrzymaliusiebietrzechinnychzakładników.Nie
wiadomo,cosięstałozdwomapozostałymi.Pewnieteż
tra​gicz​nieprzy​pła​cilinie​wcze​snypo​rywwo​jacki.
KisielzawróciłkuLachowcom,gdzieznajdowałsięobóz
Jeremiego.Ledwietamstanął,oficerksiążęcy,pan
WolskiRzemyk,siłąporwałznajdującychsięworszaku
poselskimtrzechznacznychKozakówjeńców,którzy
mielibyćoddanisamemuChmielnickiemuikazałich
pościnaćwoczachwojewody.Bardzobeztroskimtonem
pisałotymdomatkiMarekSobieski,starszybratJana,
przy​szłegokróla.
AdamKisieljużzupełnieniemalzwątpiłopomyślnym
wynikuswejmisji.WysłałjednakdoChmielnickiego
jeszczejedenlist,utrzymanywtoniedramatycznym.
Hetmanodpowiedziałwsposóbrokującynadzieje,
zwolniłwszystkichprzetrzymywanychdotychczas
gońcówiwyznaczyłKonstantynówjakomiejsce
per​trak​ta​cji.
Komisarzeznowuruszylinawschód.Wpoczątkach
wrześniajużtylkoparęmildzieliłoichodkwatery
Chmiel​nic​kiego.
AlewcześniejniecoWiśniowieckipchnąłnaOstróg
drugi,znaczniesilniejszyzagonpoddowództwem
rotmistrzówHołubaiAksaka.Żołnierzeksiążęcy
wtargnęlinaprzedmieścia,Ostroganiewzięliicofnęlisię
zestratami.Osiągnęlijednakcelgłównyswegopana,
unie​moż​li​wiliukłady.
Stałosięterazto,czegoKisieloddawnasięlękał
ioczymsporowzmianekwpismachówczesnych.
„ChoćbyChmielchciał,czerń,tojestpospólstwo,nie