Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nawizytęwszpitalu.Niebylipewni,czyrananagłowienie
kwalifikujesiędoszycia.Patrzyłem,jaksprawnymiruchamiKaziu
rozkładawswoimmaleńkimpokojuturystycznystolik
naaluminiowychnogach,nakrywago,stawiatalerzzkanapkami
iotwierapierwszewino,mówiąc:
Dzisiejszyeksperymentpolegaćbędzienatestowaniuwina
onazwieBušekzVelhartic...
Dwabanalnestwierdzenia,którejednakkoląwoczy
współczesnychmoralistów,będącychraczejamoralistami:wkażdym
człowiekujestodrobinaszaleństwa.Wkażdymjestprzestrzeńdla
dobraizła.Jestmiejscenapiękno,amożeisamopiękno.Aleteż
iogromnepoledlabrzydoty,ohydyiprzedewszystkimpotężne
magazynydlaimportutandety,produktówzgruntuwadliwych,
wszelkiegorodzajutrucizninarkotykówduszy.Moraliścicimówią
jednak:„Nie,niemaczegośtakiegojakszaleństwo.Tomit
staroświeckiegoświata,kiedytojeszczeniebyłofarmakologii
nadostatecznympoziomie.Niemaaniszaleństwa,anirozpaczy,ani
uniesieńtypuwieszczenie,prometeizmczyinneaktypoświęcenia.
Takżepojęciadobraizłaludzkośćodrzuciła,jakodrzucasię
zniewalającekajdany.Tosamostałosięzpięknemibrzydotą.Totylko
przecieżestetyczneodpowiednikitychpierwszychnarzędzitortur”.
Dziwnymjednaktrafemtabrzydota,szkaradztwowszelkiejmaści,
częstoidziewparzewbrewtwierdzeniomwspółczesnych
postmodernistycznychnauczycieliestetyki,którzytwierdzączęściowo
słusznie,żetostaroświeckieprzesądyrazemzezłemirelatywizmem
moralnym.Zawszeintuicyjniezgodniezantycznązasadąjedności
utożsamiałemtocopięknezdobrem,atocozłezbrzydotą.Gdyby
Bógchciałnampowiedzieć,żeniemaznaczeniato,czyświat,który
samstworzyłjestładnyczyohydny,aliczysiętylkomiłośćidobro,
tozczystymsumieniemstworzyłbyświatbylejaki.Jaktakiświat
mógłbywyglądać?Możeteraz,potysiącachlateksploatacji,stałsię
właśniebylejaki?Leczonstworzyłświatdobryipiękny(innasprawa,
żeniemógłstworzyćczegośzłego!).Wyniosłemtozbytproste