Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nakoszulce.–Sądzę,żegdybyjakiśduchpojawiłsię
nagleoboknas,typierwszybyśuciekał.
–Wcalenie!
–Naprawdę?Ale…
Ewaurwaławpółzdania.ZwróciłauwagęnaToskę,
którazjeżyłasięizaczęławarczeć.Zbliżalisięwłaśnie
doskrajulasurosnącegonasamejgranicymiasteczka.
Wtemzzaliniidrzewwyłoniłosięprzerażającemonstrum.
Tobyłprawdziwypotwórzrozdziawionągębą
iwytrzeszczonymioczami.Toskaszczeknęła,EwaiEryk
zastygliwbezruchu,aRomanodskoczyłdotyłu.
Monstrumruszyłowprostnanich.