Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nadziesiątejrandce?Ciało,któregosygnałybyłyodległe,
iciało,którewprostmówiło,czegochce,którecoraz
głośniejdomagałosię,zdawałosiękrzyczeć:„Dajmito!”.
Pożądanie,którezaczynałosięstopniowo,czasami
odmrowieniawkońcówkachpalców,częściej
odpulsowaniawdolebrzucha.Czasamipojawiałosię
nieproszone,niechciane,zbytgwałtowne,
byjezignorować.Masażestóp,palcewpochwie,dłonie
pieszczącełechtaczkę.Niewygodaczasuimiejsca.
Wspólneoddechylubtylkojedenprzyspieszony.Czas
odpoczynku,odprężenia,rozczarowania.Nadmiarwrażeń
iichbrak.Ipytania,naktórebrakowałoodpowiedzi.
Wspomnienierozkoszy,aobokniejbólizłość.Komórki
ciałapamiętały,gdyprzekraczanoichgranice,aonanie
wiedziała,żetaksiędzieje.Wracałyzgody,którenimi
wcaleniebyły.Wracałyłzyiskurczmięśni.
Wyszłaspodprysznica,owinęłasięręcznikiem,poczuła
fakturętkaninynaswojejskórze.Niecoszorstkimateriał
drażniłsutki.Czuła,jakkroplewodyspływająpokarku,
astopydotykająchłodnejterakoty.Zauważyła,
żeoddychawilgocią.Zamknęłaoczy,pozwalającsobie
chłonąćtowszystko.Gdyjeotworzyła,dostrzegła
wzaparowanymlustrzeniewyraźneodbicie.Odruchowo
przetarłataflędłonią,byzobaczyćwięcej.samądłonią
sypałakiedyśkwiatkinaprocesji.Pamiętała,jaksięgała
dokoszyczka,bysypaćpodnogipłatkiróżitulipanów.Ile
mogławtedymiećlat?Pięć?Sześć?Nadalpamiętała
gładkiepłatkipodpalcamiito,jaktraciłyswojąjędrność.
Zapachkadzidłaunosiłsięwpowietrzu,apochód
wydawałsięciągnąćwnieskończoność.Dziśsamą
dłońzanurzaławewłosachmężczyzny,gładziłajegoplecy
isięgaładopenisa.dłoniąpotrafiłateżdaćrozkosz
samejsobie,mogłasiępieścićitulić.Mogłasięgać
popragnieniaijezaspokajać.Jakatajemnicamogłasię
wkryćwdłoni?Lustroodbijałokształtcałkiemprzeciętny.