Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18|rOzdzIał1
WedleBachelardaweśnieprzestajemybyćpodmiotem:WSą
wnasdwaośrodkibytu,aleogniskoośrodkanocnegojestrozmy-
te,nieskupiasięwjednympunkcie.Niejestto«podmiot»”19.To-
teżWmarzycielnocyniemożewyrazićswegocogito.Marzeniesen-
nejestmarzeniembezmarzyciela”20.
NiechęćBachelardawobecsnów(Wzawszeporzucałemanalizę
marzeńsennych”21)wiążesięzjawnąmanifestacjąnieufnoścife-
nomenologawstosunkudopsychoanalizy(którejskądinądniemało
zawdzięczał).StanśnieniajawisiębowiemfilozofowijakoWczar-
nadziura”22:WJeślisensięgadnaotchłanibytu,czymożnawie-
rzyć,takjakpsychoanalitycy,żewsposóbsystematycznyjeston
ciąglenosicielempewnychznaczeńspołecznych?Wnocnymży-
ciupojawiająsięgłębiny,wktórychsiępogrążamy,wktórych
mamyochotęprzestaćżyć.[…]Wostatecznymrozrachunkuab-
solutnesnypogrążająnaswświecieNicości”23.
Ponieważtorejony,wktórychpodmiotprzestajeistnieć,rów-
nieżpsychoanaliza,zdaniemBachelarda,niematamczegoszu-
kać.WPsychoanalitykniepracujewtakichgłębiach”
24
,niejest
wstaniewykroczyćpozaWsferępowierzchowną”
25
.Zajmujesię
Wzdeponowanyminapowierzchniresztkamiżyciadziennego”
26
,
któreniedoprowadząnigdydoWpodziemianaszegobytu”27.Ba-
chelardwprzeciwieństwiedopsychoanalitykawoliwyrzecsię
pokusdotarciadotychgłębiirozprawiaćWpoprostuocogitoma-
rzenia,anieocogitomarzeniasennego”28.
Odmowazainteresowaniamarzeniamisennymijestoczywiście
dobrymprawemBachelarda,leczjegoteoriaupierającasięprzy
zasadniczejróżnicymiędzysnemamarzeniemwydajesiętrudna
doobrony.Kłócisięonanietylkozestanowiskiempsychoanalizy
(zarównoFreudowskiej,jakipóźniejszej)
29
,ale,przedewszystkim,
zdzisiejszympostrzeganiemkwestiipodmiotowości.Zcałąpew-
nościąracjęmafenomenolog,gdysugeruje,że,naprzykład,Wsą
marzenia,wktórychjestemmniejniżsamymsobą”30.Niewątpli-
wiecennyjestjegopostulatWzniuansowaniaontologii”31marzące-
gopodmiotu.Zauważmyjednak,żepostulattenzakładaistnienie
podmiotuniezniuansowanego,podmiotuwyrazistego,niewątpliwe-
goprzynajmniejwobszarachinnychniżmarzenie.Tymczasem
myślfilozoficznaoddobrychkilkudziesięciolecipoucza,żecoś