Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PrzemierzającruchliwymiulicamirozświetlonyMedio-
lan,zachwycałamsięwyjątkowościąnajbogatszejmetro-
poliiWłoch.Powszechnaopiniaturystów,żestolicaLom-
bardiirozczarowujeiniewartopozostawaćwniejdłużej
niżjedendzień,kłóciłasięzmoimiwrażeniami.Mediolan
kołysałsięwrytmie,którynależałopoczućpełnymizmy-
słami.Pędzącemiejskieżycie,stylowimieszkańcyzada-
jącyszykunazatłoczonychuliczkach,awkońcuzróż-
nicowanaarchitektura:począwszyodgotyckiejkatedry,
poprzezneoklasycystycznągalerięhandlową,skończyw-
szynakompleksietargowymofantazyjnejliniiszklanego
dachu.Adotegosmakikuchnilombardzkiejrozkosz
dlamojegodelikatnegopodniebienia!Bezzawahaniamo-
głabymprzepaśćwtakimmieście!
Liczyłam,żezjeszczewiększymrozmachemrozwinę
tutajskrzydła,anoweznajomościwkręgachmodyumoc-
niąpozycjęmojejdługowypracowywanejmarki.
Projektowanieiszkoleniemodelekwypełniałocałąco-
dzienność,pochłaniająckażdeuderzenieserca.Wyciszało
pamięćoskazachprzeszłości,wyławiałozgłębinniemo-
cy.Przeprowadzałoprzezkażdydzieńiutrzymywałona
wyznaczonymtorze.Trwałam,botworzyłam.Tworzyłam,
bopragnęłamtrwać.Nieustannie.