Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dawneBożeNarodzeniaświętątrójcąindyka,sosu
iżurawiny.Iwłaśniedlategorestauracjeniepowinny
serwowaćświątecznychpotraw.Powodem,dlaktórego
wychodzimyzdomuotejporzeroku,jestchęćucieczki
przedduszącymzapachempiekącegosięmięsa
imatczynychzabiegów.Dlaobrzydlistwatakiegojak
soschlebowyniemamiejscawmenu.
RestauracjaThePerchwWinghamniezastosowała
siędotychradipostanowiłazapowiedziećswoje
otwarcie„alternatywnymświątecznymmenu”
(powtarzamrazjeszcze,niktniemaochotyjeść
alternatywnychświątecznychpotraw).Jak
wewszystkichprowincjonalnychknajpkach,wystrój
opartyjestwyłącznienanawiązującejdohummusu
gamiekolorystycznejfarbfirmyFarrow&Ball.Obsługa
byłaradośniechaotyczna.Chlebz„przyprawionym
świątecznymmasłem”byłdobryiciepły,choćmogliśmy
sięobyćbezniepokojącobrązowegomasłapodanego
wokropnejszalcePetriego.Zaczęliśmyodtalerza
możliwegodoprzyjęciamocnowędzonegołososia;
zaalternatywnyelementsłużyłasamotnagałązka
rozmarynu.Matkarodupopełniłabłąd,zamawiającsolę
wsosiecytrynowym–smętnąsłonawąfałdkę.Moje
curryzindykabyłociekawąkałużążółtej,mocno
przyprawionejkuminemmazi,któramiałanacelu
przeszmuglowaniedoustklientaczterechwąskich
paskówmięsa.Zakończyliśmyniewyróżniającąsię
niczymdeskąserówicrèmebrûlée,którematkarodu
uznałazakoszmarniesłodkie,alemimotopochłonęła
zesmakiem.
MieszkańcyWingham,niezniechęcajciesię.Mam