Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Harlemu,myśliMalone,tożeobokkinaApollojest
sklepfirmowyBananaRepublic.Istniejąbogowie
miejscaibogowiehandlu,igdybyśchciałsięzałożyć,
którzywygrają,topieniądzezawszepostaw
napieniądze.
Blokowiskaniecodalejodcentrumtowciążgetto.
MaloneprzekraczaStoDwudziestąPiątąimijaRed
Rooster.NadolewpiwnicymieścisięGinny’sSupper
Club.
Tojużmniejznaneświątynie,aledlaMalone’a
towciążświętemiejsca.
ChodziłnapogrzebydoBailey’s,kupowałpółlitrowe
butelkiwLenoxLiquors,zszywaligonaizbieprzyjęć
wszpitaluHarlem,rzucałpiłkądokoszaprzymuralu
BigLnaboiskuFredaSamuela,zamawiałjedzenie
przezokienkowpancernejszybiewKennedyFried
Chicken.Parkowałprzyulicyipatrzyłnatańczące
dzieciaki,paliłtrawęnadachu,oglądałwschódsłońca
zFortTryonPark.
Kolejnimartwibogowie,dawnibogowiemiejsca,
gdzieznajdowałysięSavoyBallroomiCottonClub.
Jednoidrugiezniknęłonadługoprzedczasami
Malone’a,aokolicęnawiedzająduchyrenesansu
Harlemu,przywołującobraztego,czymbyłakiedyś
tadzielnicaiczymjużnigdysięniestanie.
AleLenoxAvenuewciążżyje.
JejpulsbijewrazzliniąmetraIRT,którabiegnie
bezpośredniopodniąnacałejdługości.Malonejeździł
kiedyślinią2nazywanąBestią.
TerazmijająBlackStarMusic,kościółMormonów,
NajlepszeJedzenieAfroamerykańskie.Docierają