Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wykraczającepozaichmałą,prywatnąwspólnotęmroku.Możedlatego
takzależałojejnaponownymnawiązaniuznimkontaktu,tu,
wszpitalnejizolatce,wktórejodtygodniapróbowałdojśćdosiebie.
Pośródróżnychinformacjiikomentarzy,jakimizasypywano
odpierwszegodniahospitalizacji,zapamiętałazwłaszczauwagę
wygłoszonąprzezsympatycznegolekarza:„Gdybyprzepychałsię
przeztentunelpięćminutdłużej,jużbynieżył”.
Andrzejzostałzamkniętyprzezgangsterawschroniepodziemią
ipotraktowanycyklonemBzestarejniemieckiejpuszki.Facetmiał
fiołanapunkcierekonstrukcjihistorycznychizainscenizowałsytuację
rodemzestaregofilmuwojennego,wykorzystującjeden
zpodziemnychbunkrówniedalekoKołobrzegu,awrolachgłównych
wystąpiliinspektorAndrzejKrzyckijakorychłydenatorazrzeczony
cyjanowodórjakosprawca.Jejmążzdołałwydostaćsięzbunkraprzez
wąskitunelwentylacyjnyiwszyscyoprócznajszczerszego
współczuciarównieszczerzezachodziliwgłowę,jakimcudem
musiętoudało.Sambohaterdotychczasniezabrałgłosuwtej
sprawie.Wogóleniezabrałgłosunażadentemat.Milczałjak...
Nie,lepiejtegoniemówić.
Andrzej,słyszyszmnie?
Nieumiałasięwtymwszystkimzorientować.Sympatycznylekarz
kilkadniwcześniejuświadomiłjej,żewskutektegotypuzatruciamoże
dojśćdoczęściowegoparaliżunarządówmowy,których
funkcjonowanieuzależnionejestprzecieżododdychania,atoukład
oddechowywpierwszejkolejnościulegauszkodzeniu.Uświadomiłjej
takżeparęinnychrzeczy.
Widzipanipowiedziałmiękkimgłosem,sadzającwfotelu
swegodyrektorskiegogabinetu.Zatruciecyjanowodorem,mówiąc
wnajwiększymuproszczeniu,upośledzalubteżcałkowicieblokuje
dostarczanietlenudoorganizmu.Cooznacza,żeszkodymogąpojawić
sięwszędzie,zwyklejednakwystępująnajpierwtam,gdziemamy
największeskupiskawrażliwychkomóreknerwowych.Czyliwmózgu.
Mózgkierujecałymciałemiujednegopacjentadochodzinaprzykład
doparaliżukończyn,uinnegodopoważnychzaburzeńgastrycznych