Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Cosiętaktrzęsiesz?Będziesztuterazsrałzestrachu?
Czaszkaodbiłasięodszybyiwywracającoczodołami,łypnęła
naniegozuśmiechemszyderczym?Aledlaczego?Dlatego,żeona
jużwie.Przyjdzie?Nieprzyjdzie?Przełknąłślinę.Kaławreszciesię
zorientował,żecośdziejesięzajegoplecami.Dokładniewmomencie,
kiedysięodwracał,czaszka,energiczniepchniętaodtyłunowym
prądem,pochyliłasięwdół,apotemuniosławgórę.Skinęła?
Kałamusiałpodobnieodczytaćkomunikatzzaświatów,ponieważ
sięzdenerwował.
Cosiętakgapisz?Starycmentarzniemiecki.Tuwszędziepełno
kości.
Bezskutecznieusiłowałzagadaćto,coidoniegowłaśniedotarło.
Podszedłdooknaiuderzyłpięściąwszybę,aczaszkaskinęła
ponownie,poczymszczerzącbrązowezęby,wypuściłakłąbmułu
wprostwpobladłeobliczeKały.
Tenkrzyknął.
Coto,kurwa,mabyć?!
Odwróciłsięijegowściekływzrokzawisłnapewnejsiebie,
niewzruszonejiniewątpliwieżywejtwarzyLuckaBałysia.
Zabijmnieszybkopowiedziałwięzień.Żebyśzdążył.
Trwałnieruchomo,dopókiczaszkanieodpłynęławciemną
podwodnączeluść.
Plask!