Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Mnie?–Otworzyłamszerzejoczy.Niewidziałampowodu,
dlaczegoMI6miałobyprzydzielaćmijakiekolwiekzadania.
Podejrzewałam,żenapewnozdawalisobiesprawęzmojego
istnienia,ponieważparęrazywkraczałamnaichterytorium,
aletowszystko.
Kiwnąłgłową.
–Sprawdźostatniąstronę.
Serceuderzyłomimocniejipoczułamnagłyskokadrenaliny
jakzawszewtedy,gdybyłamokrokodrozwiązaniazagadki.Pal-
ceażmnieświerzbiły,żebymigiemprzerzucićkartkiidotrzeć
dokońcaakt.Niestetytakszybko,jaktozrobiłam,odrazutego
pożałowałam.
Finnmówiłdalej,leczzupełniegoniesłuchałam.Wpatry-
wałamsięwzdjęcieorazdołączonedoniegodossierDantego
Polmara.Niemogłamuwierzyć,żeBrytyjczycynaprawdęchcieli,
bympojawiłasięwjegożyciu.Czytooznaczało,żeznalinaszą
tajemnicęichodziłoocośpoważniejszego?
Przełknęłamślinęipopatrzyłamnaprzełożonego.
–Niemogęsiętymzająć.Wybacz,Finn,aleniechcę.
Szefprzymknąłpowiekiigłośnowypuściłpowietrzeprzez
nos.
–Dlaczego?
Powróciłammyślamidoprzeszłości.Polmarijapoznaliśmy
siękilkalattemupodczasjednegozmoichpierwszychzadań
wterenie.Pracowałamwówczasnadsprawąkradzieżydziełsztu-
ki,choćjużdawnozapomniałam,ktobyłcelemorazojakiego
artystęchodziło.
18