Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SS-gruppenführerOhlendorfpilnow,byskrupulatnie
wykonywanojegorozkazy,dlategosamczęsto
uczestniczyłwegzekucjach,chwaliłswoichludzi,bratał
sięznimi.
SukcesyOhlendorfadocenionowBerlinie,dlatego
zostałwezwanydoinnych,ważniejszychzadań.
DowództwoponimprzejąłWaltherBierkamp.Nikt
gonieznał,wcześniejniemiałokazjisięwykazać.
CzłonkowieSonderkommando10-a,którenależo
doEinsatzgruppeD,ślepowykonywalirozkazy
nadgorliwegoporucznikaobersturmbannführera
HeinrichaSeetzena.Likwidacjenieustawały.Upiorny
taniecopuszczanychipodnoszonychplandektrwał
wnajlepsze,karabinymaszynowepracowały
nieprzerwanie,ciałaludzkieopadałybeadnie.
Żołnierzwstalowo-zielonymmundurzeuysz,
żewdwadnitrzebasięrozprawićzdwudziestoma
tysiącamirostowskichŻydów,apotemdalejiść
naKrasnodar.Pracawymagaładobregoprzygotowania.
ZaWehrmachtem,któryzająłRostów,podążało
Sonderkommando10-a,zgarniającpodrodzerosyjskich
iukraińskichjeńców,żołnierzyArmiiCzerwonej,
partyzantówpojmanychwwalkach.
Miejscekaźniwybranoznamysłem:byłtowąwózzwany
ZmijewskajaBałka,wmałejosadzieSmiowska,
naobrzeżachRostowa.Miejscebyłopewneidobrze
dostosowanetakumaczylilokalnikolaboranci:
przedstawicieleNKWDpolicjipolitycznej,która
wymordowałamilionyRosjanpodczasstalinowskiego
terroru;towłaśnietamorganizowaliegzekucje.
Pozajęciuiwysiedleniukilkudomówwokolicy
HeinrichSeetzenzarządził,byspędzićwszystkich
rostowskichŻydów.Jeńcywykopaligłębokidół(trzy
metrynapięćisiedemgłębokości).Układaliwnim
kolejnewarstwyświeżychtrupów,przesypując