Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nastrojeizamiary.Zwodnicze,gdyżichporuszenia,
inaczejniżwwypadkudziałańczłowieka,zdająsięmieć
odmiennywalor,bardziejnaturalnyimechaniczny,nie
tyleakcjami,ilere-akcjami.Jeślizałożyć,żenasza
gestykulacjajestwpewiensposóbprzemyślana
iświadoma,toruchyzwierzęcia,choćzachowująmoc
komunikowania,nienawet„gestami”.Toczyste
poruszeniabiologicznegoorganizmubezsemantycznej
nadbudowy.Tabowiemjestdopieronaszymdziełem.
Dodajmyodrazu:dziełemkoniecznym,ponieważ
człowiekjestistotą,któraniemożenależećcałkowicie
ibezresztydosferyowych„czystych”poruszeńidrgnień
materii.Byłybywnaszatemdwie„reszty”:jedna
zwierzęca,drugaludzka.Pierwszazachowujepamięć
biologicznychporuszeń,wciążdokonująsiętam
tajemniczedrganiatkanekimięśni,wolneodnaszejwoli
isemantykiświataludzkichcelów(„Duszawilczycymusi
pozostaćwilczycą”3mówiVictorHugo).Drugareszta
zkoleisprzeciwiasiępierwszej:odmawiaprzyjęcia
dowiadomościtego,żejesteśmyczystobiologicznymi
poruszeniamibezznaczenia(znówprzywołujęHugo
ztegosamegowiersza:„Zwierzę,pieńdrzewa,skała
,każdybytżywotny/Potworemjest.Wyjątkiem
człowiek,duchsamotny”).Napięciemiędzytymidwoma
zasobamiresiduówsprawia,żeozwierzęciumożemy
mówićjedynienasposóbludzki.DlategoKaligulakrąży
pokomnacieprawiebezgestów.To„prawie”jest
wynikiemnieprzerwanegooddziaływaniagrawitacjitego,
coludzkie,uniemożliwiającejnamoderwaniesię
odziemi,planetyludzi.