Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
matka,októrejnicniewiedziałaioktórejbabcianigdy
niewspominała,mówiąctylko,żeWeronikadowiesię
wszystkiego,gdyprzyjdzienatoczas?Dziwnawydawała
sięjejtamiędzypokoleniowamatematyka.Jakby
wnajważniejszymrównaniuzabrakłonajważniejszej
niewiadomej.Wynikjestwtedyzawszeniepewny.
Bojeżeliibabciędzieliłosześćdziesiątsiedemlat,
togdziewtejniewyobrażalniedługiejmasieczasu
znalazłobysięmiejscedlatej,któraprzecieżmusiałabyć,
musiałaistnieć.Iktórawjednymzwielutrudno
policzalnych,alezarazembardzokonkretnymlipcu
wydałają,Weronikę,naświat.Wjakimbyławtedy
wieku?Dziwne,azarazemgłębokooczywistebyłodla
dziewczyny,żeodpowiedźnatowłaśniepytaniewydaje
siędecydująca,ważniejszaniżimięmatki,jejwygląd,
podobieństwodocórki,anawetto,cosięzniąstało.
Świadomość,żeurodziłasięwczasiewojny,
powstrzymywałaodzbytnatarczywegoprzepytywania
babciolosmatki.Cośwjejsercumówiło,żechybanie
chcetegowiedzieć.Natomiasttakaniewinnawgruncie
rzeczykwestia,jakto,czymamabyłamłodądziewczyną,
czydojrzałąkobietą,dającjejżycie,spędzałajejniemal
senzpowiek.Jednakaninato,aninażadnezinnych
pytańnieudałosięjejwydębićodbabcichoćby
zdawkowej,niepełnejodpowiedzi.Zresztątychtajemnic
byłowięcej.Nochoćbytenniespodziewanieujawniony
wiekbabci.Następnegodniapotymwyznaniu,kiedy
wróciłynachwilęobiedotrudnejikrótkiejrozmowyprzy
kolacji,głosbabciprzepełniłagraniczącaznienawiścią
niechęćdookrutnejzabawyludzkiegolosuzegarami,
kalendarzami,wschodamisłońca,poramirokuiwogóle