Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14G.Deleuze:Negocjacje
1972-1990.Tłum.m.Herer.
Wrocław2007,s.103-104.
15międzyinnymitymteks-
tomSimonDuring(Foucault
andLiterature.TowardsaGene-
alogyofWriting.London-New
York2004,s.69,74,79)przy-
znajekluczoweznaczenie,
jeśliidzieoproceskształ-
towaniasięmetodologicz-
negoprojektuzwieńczonego
Archeologiąwiedzy.
21
Efektemniebędziewięcosiągnięciejakiegośfundamentu,jakiejś
globalnejstrukturywiedzy,jakikolwiekrodzajpierwotnejcałości
czyjednościbędzietubowiemkonsekwentniekontestowanyprzez
odsłanianienietożsamościczyniekoherencji,ponieważuUhisto-
rycznychpoczątkówrzeczynieznajdujemytożsamości,chronią-
cejwciążsweźródło,leczpanującąwśródnichwaśń,sprzeczność"
(
FHP
,116
)
.ZdarzeniejestprzezmichelaFoucaultrozumianeinaczej
niżsiępowszechnieprzyjmuje.Niemaononicwspólnegozczęś-
ciąjakiejkolwiekteleologiiczyhistoriipojmowanejjakoewolucja,
niejesttakżetym,copotocznieuważanejestzawydarzeniehisto-
ryczne(np.decyzje,traktaty,rządyczybitwy).Foucaultzdarzenie
pojmujejakoUzmiennąrelacjęsił,przejętąwładzę,przechwycony
izwróconyprzeciwkoswymużytkownikomsłownik,dominację,
którasięosłabia,rozprężaisamazatruwa,innego,którysięzja-
wiazamaskowany"
(
FHP
,126
)
.Zmysłhistoryczny,naktórymopiera
sięgenealogia,miałbytrzyzastosowania:parodystyczne-wyra-
żającesięwodejściuodhistoriimonumentalnejiantykwarycznej;
dekonstrukcyjne-niweczącezrozmysłemtożsamośćiciągłość;
krytyczne-kontestującetradycyjniepojmowaneprawdę,podmiot
ipoznanie(FHP,131-133).
[
Powstajepytanie:czytakapraktykawogólejestjeszczeuprawia-
niemhistoriiiczyautorArcheologiiwiedzybyłhistorykiem?Deleuze
odpowiadaprzeczącoidopowiada:UWedługFoucaultahistoriaota-
czanasiwyznaczanamgranice,mówinamjednaknietyle,kim
jesteśmy,ileodczegowłaśniesięoddalamy,nietworzynaszejtoż-
samości,tylkorozpuszczanarzeczinnego,którymjesteśmy.To
dlategoFoucaultzajmujesiękrótkimiseriaminowszejhistorii
(
mię-
dzyXVIIiXIXwiekiem
)
.Inawetkiedywswoichostatnichksiążkach
badaseriędługiegotrwania-odGrekówichrześcijan-robito,aby
przekonaćsię,dojakiegostopnianiejesteśmyGrekamianichrześ-
cijanami,wjakimstopniustaliśmysięjużkimśinnym"14].
michałPawełmarkowskiwposłowiudowydaniaesejówmichela
Foucaultstwierdził,żeprojektmetodologicznyprzedstawiony
wArcheologiiwiedzyniezostałsprawdzonywpraktyce
(
PN
,362
)
.
Byłtojednaktyleżprojektmetodologicznynaprzyszłość,coirodzaj
podsumowania,miejscamizresztąkrytycznego,tego,coautorupra-
wiałwcześniej.Wceluweryfikacjitychzałożeńmożnabywięcnie
tylkospoglądaćwprzód,aleiwstecz-nawszystkiepracebadawcze
Foucaulta.Jakożemnieinteresujeprzedewszystkimjegowarsztat
teoretycznoliteracki,podlupębioręksiążkęoRaymondzieRous-
seluidwaszkice:Dystans,aspekt,źródło-poświęconytwórczości
AlainaRobbe-Grilleta,iBibliotekaiwyobraźnia-oKuszeniuśw.Anto-
niegoGustawaFlauberta15.Niezmierzamdoomówieniatychteks-
tówwsposóbkompletny,amoimcelemjestjedyniepodniesienie
pewnychwątkówocharakterzemetakrytycznym.
MichelaFoucaultpowrótdohistorii([i]literatury)