Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
Bojęsięsamotności.
Towarzyszyłami,odkiedypamiętam,szczególnie
wdomu.Gdybyłammała,spytałamrodziców,czemu
innedziecimająrodzeństwo,ajanie.Mamabezwahania
odpowiedziała,żeniemamsobiezaprzątaćgłowy
głupotami,poczymodwróciłamojąuwagęjakimś
lizakiem.Ponowniezadałamtopytanie,gdyszłam
dopierwszejklasyszkołypodstawowej.Pamiętam,
żewgrupiebyłydwarodzeństwa,zatemciekawość
siedmioletniejdziewczynkiautomatyczniesięuaktywniła.
Kumojemurozczarowaniurodzicejeszczetegosamego
dniaudalisiędoszkołyiprzenieślimniedoinnejklasy.
Ostatnirazzadałamtopytaniewwiekutrzynastulat,
jednaktakjakzawszeznalazłasięjakaśwymówka.
Wtedyzrozumiałam,żezawszebędęsama,awdomu
czekamniejedyniepustka.Rodziceczęstospędzali
dodatkowegodzinynauczelni,gdziepracowali,awdomu
panowałaabsolutnacisza.Toprzerażałomnienajbardziej,
dlategousilniestarałamsięznaleźćpretekst,abynie
wracaćdotegoluksusowegowięzienia.Ciepłego,
bezpiecznego,alemimowszystkoprzypominającego
samotnąwieżę,wktórejzamkniętoksiężniczkę.
Amandępoznałamdziękirodzicom.Niewiem,
dlaczegoutrzymywaliznajomośćzojcemAmi,aledzięki
temuudałomisięporazpierwszymiećkogośnakształt
starszejsiostry.Czasemwrednej,czasemnazbyt
ekspresyjnej,alemimowszystkokochającejoraz
broniącejmnieprzedpotworamikryjącymisięwcieniu.
GdyAmimiałaczternaścielat,jejmatkanagleznikła,
wtedytojastałamsięopokądlaprzyjaciółkiwciężkich