Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
IV
.Portretykobietimężczyznsłowemkreślone
81
tlepokrowcatakwyraźnie...Niepamiętam,jakimsposobemprzesunąłembezszelestupodywanie
mójfoteldotegorogukanapyi,niewiemwjakimcelu,zacząłemcałowaćręcepannyMarii,ręce
takbiałeitakwypieszczone.(Mog78)
Wtemmuzykaucichłainabalkonktośszybkowybiegł,awłaściwiejednymsusemwyskoczył.Ule-
wiczdostrzegłkształtgłowyowejosoby,kiedydrzwiwymijała.Wydałomusię,żejesttomłodapa-
nienka.Osobasparłasięobiemarękaminabalustradziegankuipochyliłaniskogłowę,jakbyprag-
nącrozpoznaćczyzobaczyćprzyczynęszelestuwwąwozie.Zdawałomusięrównież,jakobywymó-
wiłałgłośnojakiśwyraz.Wówczasgłowajejznalazłasięznowuwnajżywszympromieniuświatła
iwłosydziwniezalśniły.(Wsid155)
(...)wcześniejniżmożnabyłoprzewidywać,pięknanieznajomauniosławoalkiispojrzałanaKubę
ztakimwyrazem,jakbymuchciałapowiedzieć:Doilemiwiadomo,niemiałeśpanjeszczesposob-
nościwidziećmoichoczu;otosą...”
Ujrzawszytepiękneoczyniebieskie,opołyskliwościżywegosrebra,zamglonecieniamidługich
rzęs,zespojrzeniemzarazemnaiwnymitającymwsobielubieżność,tętwarzcudowną,bezrumień-
ca,białą,twarzdziewczynyledwierozwiniętej,ajużnamiętnejodrazusięzakochał.Zdawałomu
się,żejakiśwysoki,najgórniejszy,ostatni,jakijest,tonorganów,ścisnąłmuserceizawarłwnimna
zawszeprzedziwneszczęście.Kiedyzrozkosząinienasyconąciekawościąprzyglądałsięnieznajo-
mej,znienacka,nibybłyskświetlisty,spadłananiegomyśl,żetowłaśnieona,żetotasama,costała
wówczasnabalkonie,którąkochałjużoddnikilku,zaktórątęskniłiwzdychał.(Wsid164)
Przezkrótkąchwileczkę.Byłapaniopartaoporęcz.Widziałemtylko,żepanimajasnewłosy,bar-
dzojasnewłosy.Niewidziałemwtedyoczupanianiust,anibrwi,anirzęs...(Wsid171)
Poupływiechwilkilkubyłajużwogrodzie.ZbliżającsiędoJakubamiałanaustachuśmieszeknie-
winnejkokieterii,którywidaćbyłotakwyraźnie,jakbybyłpierwszymkłamstwemplamiącymte
usta.Dopierogdystanęłanatejsamejuliczce,Kubazauważył,żemanasobieinnąsuknię,koloru
wodyizmateriilśniącej,migotliwejipełnejłagodnychcieniów,jakprzezroczystawoda.Wtymno-
wymstrojuszyjajejbyłaodkrytaistokroćlepiejspostrzecsiędawałaprzecudnaharmoniaramion,
piersiiokrągłejkibici.(Wsid173)
PaniNatalianiezajmowałasiężadnymztychzjawisk.Siedziałaipatrzyławokno.Siadałazaśiza-
kładałanogęnanogęwsposóbtakoryginalny,żewidaćjejbyłopończochy(zazwyczajopadnięte)
ikolana.Lubiłanadtorozwalaćsiękokieteryjnienakanapachinaszezlongu.(Wsid158)
(...)zapominałanierazcałkowicie,cowyrabia.Nosiłakostiumytakprzezroczysteipowycinane,że
Kubadoresztyobrzydziłsobiejejkrostowateplecyibrzydkieramiona.Jużpoupływietygodnia
(...).(Wsid159)
Tużprzyokniestałanadbaliąmłodadziewczyna,ajaksiępodglądaczowiwpierwszejchwiliwyda-
ło,młodychłopiec.(Prom29)
Dziewczynaprzybaliimiałamożeszesnaście,możesiedemnaścielat,obliczebrzydkiezzadartym
nosemipaskudnymiustami,nagłowiewłosynieczesanepewnozedwamiesiące.Korpusjejciała,
suchyjakpiszczel,bezpiersi,zwydatnymignatamiobojczyka,przykrytybyłtylkoutłuszczonymlej-
bikiemwjaskrawekwiaty.Tenstrójpozbawionyrękawów,głębokowyciętynapiersiachiplecach,
byłodsznurowanyiukazywałnagi,zapadniętybrzuch,płaskądekępiersiową,brudnąszyjęidłu-