Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
torów(m.in.W.Weintraub)widziwniejjed-
nowymiarowązbrodniarkęrodemzbaśni.Wg
innychB.tojedenzludzi-demonówfascynują-
cychromantyków.„Zgroząnaustach,zlękiem
metafizycznymwsercupodejmujepróbęzre-
alizowanianiejasnoprzeczuwanychwsobie
możliwościiwcaleniechcesięzniejwycofać,
chociażnibymadotegookazję.(...)Pchażą-
dzawładzy,oczywiście.Alewładzypojętejnie-
skończenieszeroko.Borównieżżądzapozna-
niasiebiewrozkiełznanejwolnościbezgranic,
żądzaprowokacjimoralnejdomożliwegodla
człowiekakresu,żądzasprawdzeniatego,jak
długoisilniemożnatargaćprzęsłemmostu.”
(M.Janion).TragizmB.wiązanoteżzfaktem,
żewświeciedramatujestonawłaściwiejedyną
osobągodnąkoronyigdypada,„ginienietylko
zasłużonąśmierciąpotwornazbrodniarka,gi-
nieteżzdolnadowielkichczynówkrólowa”(J.
Kleiner).
WpostaciB.dostrzeganoteżalegorięludu,
który„jakojedynasiłazdecydowanaiodpowie-
dzialnadojśćdowładzymusi,aledrogatabę-
dzieprzezkrewiniewpełniświadoma”(J.Ma-
ciejewski).Frapującąinterpretacjęalegorycz-
przedstawiłC.K.Norwid,któryzauosobie-
nieluduuważałAlinę,wB.widzącnatomiast
personifikację„Parafiańszczyznyprawdziwy
Ludzabijającej”.
Dziejesceniczne:P.Targowska(prapremiera,Lwów
1862),A.Hoffmann(Kraków1868),wktórejinter-
pretacjiB.budziłaraczejwspółczucieniżgrozę-
pierwszązbrodniępopełniałabezwiednie,bez
uprzedniegoprzygotowania,adopierownastępnych
scenachakceptowałazłostopniowoosiągającsiłęnie-
maldemoniczną;S.Wysocka(Kraków1902),czynią-
cazB.bohaterkęrodemztragediiklasycznej-maje-
statyczną,hieratyczną,wyróżniającąsięspośródoto-
czeniapostawąiwyglądem;odpoczątkuakcentowa-
łatecechybohaterki,któredecydująojej
późniejszychczynach(przedewszystkimegoizmi
marzycielstwo);W.Siemaszkowa(Lwów1909),któ-
ranawiązywaładotradycjiHoffmannowej,alegrała
B.bardziejrealistycznie(zwłaszczawscenach„wiej-
skich”);I.Olszewska(Kraków-NowaHuta1956),N.
Andrycz(Warszawa1965),A.Chodakowska(War-
szawa1974)-zwykławiejskadziewczyna,niecona-
wetnierozgarnięta,którejzamarzyłosiębyćwielką
panią;E.Jungowska(Warszawa1997,reż.A.Hanu-
szkiewicz)-„monstrumofiligranowychkształtach
samosobąprzerażone”(M.Kołowska).Zewzględuna
oryginalnośćinscenizacjiinietypowewarunkijejpo-
wstaniawspomniećnależyteżoM.Proszkowskiej-
wykonawczyniroliB.wkonspiracyjnymprzedsta-
wieniuT.Kantora(Kraków1943).
BAŁANDASZEKKalikst(S.I.Witkiewicz
Oni),„bardzobogaty,tzw.znawca«sztukpla-
stycznych»”,kolekcjoneriteoretyksztuki,lat
36.TwórcateoriiCzystejFormy.Właściciel
20
jednejznajwspanialszychgaleriisztukinowo-
czesnejnaświecie,któramabyćzniszczonana
polecenieTajnegoRzeczywistegoRządu.Zroz-
paczony,wściekłyibezsilnyB.wyładowujefru-
stracjęwyrzucajączdomuswąkochankęSpikę
Tremendosa.Jakopośrednisprawcajejśmier-
ci(doczegosamsięprzyznaje)zostajeareszto-
wany.
Przerafinowany,„estetyczny,erotycznyau-
tomat”,przeżartypustkąnienasyceniec,wie-
rzyjedynie(aitozzastrzeżeniami)wsztukę.
Jegokolekcjonerskapasjawydajesięsubstytu-
temtalentuartystycznego.Skupionywyłącz-
nienasobiejestnieuleczalnierozdwojony,za-
razemuczestniczącwakcjiiobserwujączboku
jejprzebieg.
Dziejesceniczne:B.Danielewski(prapremiera,
Wrocław1965),W.Pszoniak(Paryż1980,reż.A.
Wajda),J.Łagodziński(Kraków1985),P.Bajor
(Warszawa1989),J.Englert(Warszawa1993).
BANKO,Banquo(W.ShakespeareMak-
bet),wódzszkockiitowarzyszMakbeta.Trzy
wiedźmy,któreprzepowiedziałyMakbetowi
tron,wywróżyłyB.,żechoćsamniezostanie
królem,tojegopotomkowiestworząwielkądy-
nastię.ZgładzonynarozkazMakbetajakonie-
wygodnyświadek(jegosynowiFlance’owiuda-
jesięzbiec).WidmoB.ukazujesięMakbetowi
wczasieuczty(a.III,sc.4),anastępniewywo-
łaneprzezwiedźmyprezentujeMakbetowipa-
radękrólów-swoichpotomków.
Stanowiącmoralnąprzeciwwagędlaboha-
teratytułowego,zarazempozbawionytyta-
nicznejwielkościMakbeta,wswejuczciwościi
szlachetnościjawisięjakoczłowiekprzeciętny,
„letni”.Paradoksalnie,mimoswejśmierci,od-
nositryumfizakładadynastię,comożnaod-
czytywaćjakomoralną„lekcję”płynącąztra-
gedii.
BARASZ(F.ZabłockiKrólwkrajurozko-
szy),„giermekiśmieszekFilandra”,mianowa-
nyprzezKrólaKokaniipodczaszym.Napole-
cenieAlzorazamieniakrólewskiepierścienie,
podsuwającwładcyzaczarowanyklejnot.Gdy
Królpopadawobłąkanie,uznajeB.zaswego
przyjacielaidoradcę.ZkoleiobłąkanaLudwila
widziwnimswegoukochanegoichoćB.usilnie
starasięprzeciwdziałaćtemuuczuciu,zostaje
przezzazdrosnegoKrólawtrąconydowieży.
Podobniejakpozostalibohaterowiewracado
poprzedniegostanupoprzywróceniuporządku
przezAlzora.
Sprytny,dowcipny,choćtchórzliwysługa,
mającywielecechArlekina.Wsc.2,a.IIwy-
głaszabłazeńskimonologośmierciuważany
przezniektórychbadaczyzaparodię„Byćalbo
niebyć”Hamleta.