Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tobyłpierwszysygnał,żeztymiżartaminiebędzietakłatwo.
„Ibardzo,k*rwa,dobrze”,byzacytowaćFanatykaWędkarstwa
zpopularnejcopypastyautorstwaMalcolmaXD.Jaktomożliwe,żeby
wjednejludzkiejgłowiemieściłasiętakbajecznairozmaita
bibliotekahumoru,przekraczającagraniceczasoweigeograficzne
ipozwalającawyciągaćcoraztonowekrólikizkapeluszanakażdą
okazję?Zupełniejakbyzgromadziłosiętamzestowcieleń!
Naszczęściefolkloryści,którzybadająnieoficjalny,potoczny,
półanonimowyobiegwiedzy.Toznimhumormanajwięcej
wspólnego.Nawetjeślizaczynasięodliteratury,odkomedii
scenicznejalbofilmowej,odskeczunapisanegoprzezzawodowca
alboodwyrobówdoświadczonegomemiarza,towpewnym
momenciestajesięwspólnąwalutąprzenoszonąprzezmowę,żyjącą
wnieoficjalnymobiegu.Jedenzmoichulubionychbadaczyfolkloru,
MichałWaliński,pisał,żeinteresujego„żywotdowcipuwścisłym
powiązaniuzmeandramikondycjiczłowieczej”,czylito,
copraktykujemycałyczas:sposób,wjakisięśmiejemy;kiedy
pojawiasięiznikażart;dlaczegocoś,cojednegodniaśmieszy,
kolejnegoprzestaje,iodwrotnie.
Mamintuicję,żeekspresowydostępdoinformacjiwytwarza
wludziachzłudzenie,jakobyodpowiedzinawszystkiemożliwe
pytaniazostałyjużznalezione,ionezasadniczojednoznaczne
iproste.Togenerujewielkąpotrzebęrozwikłaniakażdego„poco”
i„dlaczego”,przezcotakwieleosóbgarniesiędoteoriiobiecujących
rozstrzygnąćraznazawszetakiedylematydouproszczonej,bajkowej
wersjineuronauk,psychologiispołecznej,teoriiewolucji.Wtedy
pytając,„dlaczegosięśmiejemy”albo„doczegosłużyśmiech”,
możemyzulgązaakceptowaćodpowiedź:„bomózgwytwarza
endorfiny,któresprawiają,żeczujemysięlepiej”,albo„ponieważ
szympansyteżsięśmieją”.Icyk,wiemyjuż,jakdziała
małpomaszynazwanaczłowiekiem,więcejjużnietrzebasię