Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
toprzedstawiałstudentom;codziałosięwjegownętrzu,
trudnopowiedziećiniechcętegooceniać.Choćby
jednakstarałsięzewszystkichsiłudowodnić,żeoto
mamydoczynieniatylkozeswegorodzajuartefaktem
literackim,niemiałwładzynadSłowem,któreprzecież
wprzedziwnysposóbjestzłączonezBogiem.Poktórychś
zjegozajęćjedenzestudentówzełzamiwoczach
podzieliłsięzemnąswoimodkryciem:„Bógjest
nie​sa​mo​wity,żeze​chciałsięznamisko​mu​ni​ko​wać”.
Przy​sta​nek3
OdczytajnagłosSłowo.Możeszsięgnąćposwój
ulubionyfragment,poczytaniazliturgiidnia.Pozwól,
żebySłowowybrzmiało.WsłuchujsięwJego
brzmienie.Możeszodnaleźćwinterneciewykonanie
psalmówpohebrajsku.Posłuchaj.Nieszkodzi,żenie
rozumiesz.Słowojestsłowem,nawetjakniewiele
ro​zu​miemy.
Boże,ale…
CałyczasmówimyoSłowieBożym,alewjakimjęzyku
komunikujesięznamiBóg?Najprościejpowiedzieć,
żewludzkim.Bógchcebyćzrozumiany,dlategoswoje
Słowozostawiawjęzyku,któryczłowiekjestwstanie
zrozumieć.Wtakimdziałaniuobjawiasięwielkapokora
Boga.Pozwalaprawdęosobiezamknąćwludzkim
słowie.Pozwala,byczłowiekstałsięteżautoremJego
przekazu.Ściślewspółpracujezczłowiekiem,aleteż
zostawiamuwolność.Ituwłaśniedotykamysferyczęsto