Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
trzytysiącemieszkańców.GottscheełączyłazLaibachbocznalinia
kolejowa,pozatymjednakmiasteczkoleżałonauboczuwielkich
szlakówkomunikacyjnych.Mimoto,amożewłaśniedlategojego
mieszkańcyniestroniliodruchu.Odczasówśredniowieczamężczyźni
z„krainki”,jaknazywalizczułościąswojestrony,ciągnęlimiędzy
jesieniąawiosnąskrośziemmonarchiijakodomokrążcy,oferując
najpierwwyrobysnycerskieipłótno,późniejtowarykorzenneiowoce
południowe.Ludzierozproszenipoodległychodsiebiewsiachtej
wyspyjęzykowejniemoglisięutrzymaćzsamegorolnictwa;zimy
naWyżynieKrasubyłydługieiostre,ziemiejałowe,każdepole,
każdąłąkętrzebabyłowydzieraćlasom.UschyłkuXIXstulecia
zaczęłosięwielkieuchodźstwodoAmeryki.Dałosiętoodczuć
wmieścieGottschee,naznaczonymznamionamiupadkujużprzed
pierwsząwojnąświatową.
JeślinieliczyćzamkuAuerspergówikilkugmachówpublicznych,
jakgimnazjumiszkołaprzemysłudrzewnego,Gottscheeniemogłosię
pochwalićgodnymiuwagiobiektami;chybażepotokiemRinse,który
malowniczą,szerokąpętląotaczamiastoztrzechstron.Leniwewody
onazwiewywodzącejsięrzekomozokreślenia„broczącejezioro”
[rinnenderSee]mająswojeźródłoogodzinędroginapółnoc
odmiasta,aogodzinędroginapołudnieznikająwdziurawym
krasowympodłożu,jakbyichjedynezadaniepolegałonaupiększaniu
wtulonejwrozległąnieckęosady.
BabcianigdyniezadomowiłasięwGottscheenadobre.Ohydna
dziuraibastamówiła;miałaskłonnośćdoapodyktycznychsądów
inieznosiłasprzeciwu.Podtymwzględemdokońcażyciapozostała
nauczycielką,mimożewykonywałatenzawódtylkoprzezkilkalat.
Nigdyminieopowiedziała,jakpoznalisięzdziadkiem,
przypuszczalnieniemogłosięzdarzyćinaczej:obojebylimłodzi,
wolniiobcywmałymmieście.
DziadekczułsięwGottscheedobrze.Chętniebytamzostał,
zdarzałomusięmawiać,kiedywspominałówczesnyczas.Dorastał
wjeszczemniejszejmiejscowościiuwielbiał,podnoszącwzrokznad
biurka,błądzićspojrzeniemnadwzgórzamiilasem.Miastonad
rzeczkąRinseotaczająprzyległezalesionegrzbietygórskie,które
cisnąsięwokół:nawschodziemasywHornwaldu,nazywanegoprzez