Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wierzyłmi.
–Todlaczegosięnierozłączyłaś?
–Rozłączyłamsię.
–Potrzydziestudwóchsekundach?Przeztrzydzieści
dwiesekundymożnasobiewieleopowiedzieć.
Wpokojuzrobiłosięgęstoiduszno.Wrogo.
TodlategoPrudenniechciałminiczegopowiedzieć
przeztelefon.Chciałwciągnąćmniewzasadzkę,
wytrącićzrównowagi,żebymspanikowała
iopowiedziałamuwszystkooawaryjnymplanieLucasa,
októrymmiałamusłyszećwciągunaszejkrótkiej
rozmowy.
–Posłuchajmnie.Jestemtutaj,bochcęsię
dowiedzieć,gdziejestmójbrat.Chcęwiedzieć,cosię
dzieje.Mówiszmi,żemójbratzaginął,aprzepytujesz
mniezpowoduomyłkowegotelefonu?
Porazpierwszydotarłodomnie,żejeślijakiśszalony
mordercagrasowałnawolności,cośzłegomogłosię
staćtakżeLucasowi.Możeprzypadkiemtrafiłnaswoją
uczennicę,akuratwtedy,kiedybyłamordowana,
ipróbowałzainterweniować?Apotemprzezprzypadek
zostawiłwmiejscuzbrodnicoś,cowskazywało
naniego,aleonsamjużdawno…Niemogłamotym
nawetmyśleć.Toniemiałosensu,botamtadziewczyna
zostałazamordowanajużtrzytygodnietemu,aLucas
zadzwoniłwpiątek.Mimotobyłamprzerażona,
odkiedytylkowyleciałamzChicago.
–Niemaszpojęcia,gdziejestmójbrat,prawda?
Gdzieonjest,docholery?Skądmamwiedzieć,czynic
musięniestało?Muszęgozobaczyć!–Poczułam
przemożnąchęć,żebychwycićsięPrudenatakmocno,