Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁTRZECI
Dzieńdrugi
Czwartek
Obudziłamsiępoźleprzespanejnocyzpoczuciem,
jakbyktośzawiązałmisupełwżołądku.Pościeliłam
łóżkoLucasa,przykryłamnarzutą,ułożyłampoduszki,
anakonieczadzwoniłamdopracy.Wreszciemiałam
okazjędowykorzystanianagromadzonegourlopu.
Pozbierałampudełkapopizzyipuszkipopiwie,zalałam
wodąszklankizzaschniętymiresztkamidrinków.Potem
wzięłamzestolikastarączapkęBulldogsów,ale
pochwiliodłożyłamzpowrotem.Tambyłojej
miejsce.
Jakośzdołałamwziąćsięwgarść.Lucasbyłjedynym
podejrzanymwsprawiemorderstwaJoanny.
Dowyznaczonegoprzesłuchaniamiałkilkadni,więc
dowody,któreprzeciwkoniemuzebrali,niemogłybyć
mocne.(Zdrugiejstronywtedyjeszczenieodnaleziono
ciałaJoanny,pozatymbyłotoprzedmagicznym
zniknięciemLucasa).DotegoPrudenpowiedział,żenie
mająnawetnakazuaresztowania.
Ktośinnyzabiłbiednądziewczynę,alePruden
zebrałtylkotakiedowody,któreuznałzawystarczające,
żebyskupićsięnaLucasieijużnieszukaćdalej.
Musiałamdowiedziećsięwięcejotejsprawie.
PodsunąćPrudenowikogośinnego.Znaleźćmuinnego
podejrzanego.