Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wpływjęzykanasferędoświadczeniaosobowegoispołecznego
15
nia[Gadamer,2000:55].Czywsytuacji,kiedy(ł)językowawykład-
niaświatapoprzedzazawszewszelkąmyśliwszelkiepoznanie[Gadamer,
2000:57],możemydalejuznawaćpretensjewszelkichteoriihumanistycz-
nychdoodkrywaniaprzednaminnatury”człowieka,jakbytabyłaczymś
wolnymodjęzyka?Ianalogicznie:czywtejsamejsytuacjimożemyutrzy-
mywaćotym,żejakiekolwiekteoriesocjologicznezdradzająnamtajemni-
nnatury”tego,cospołeczne,udając,żejęzykniepozostawiłśladuswojej
najmniejszejchoćbyobecnościnatychszczególnegorodzajunarracjach?
Bezwiększegoryzykapostawićmożnatezęokoniecznościpowrotu
dopytaniaojęzykrównieżwprzypadkuopracowywaniaproblemów
społecznych,wtymjegoistoty.Obecnieniemożnabowiemformułować
sądówonaturzespołeczeństwabezświadomości,żeartykułującpew-
neprzekonania,bardziejnadajemytemuspołeczeństwujakiśokreślony
kształtniżodkrywamyjegofundamenty.Ależebydocenićizrozumieć
aspektkreatywnościjęzyka,dobrzejestskorzystaćzestudiówróżnych
okresówhistorycznych,któreFoucaultokreślałmianemepisteme.Oile
(ł)przezepistemerozumiemyzespółrelacji,któremogąłączyćwjakiejś
epocepraktykidyskursywneumożliwiającepojawianiesięfgurepistemolo-
gicznych,naukiewentualniesystemówsformalizowanych[Foucault,2002:
224],otylewartoprzyjrzećsięróżnymtrybom,wedługktórychwróż-
nychokresachhistorycznychdokonywałosięprzejściedoepistemologi-
zacji,donaukowości,doformalizacji.UjawnianymprzezFoucaulttrzem
kolejnymokresomrozwojumyślitowarzyszątrzyróżnesposobyujmo-
waniaświata.Jesttoistotne,dlategożekażdyztychsposobówujmowa-
niaświatapociągałzasobąbardzowyraźneprzekształceniakultury.
Itak,odczasówstoikówdopierwszejpołowywiekuXVIImieliśmy
doczynieniazrenesansowymsposobemopracowywaniarzeczywistości.
Najistotniejszymelementemtegookresubyłtrójkowysystemznakowy
(signifantzwiązanejestzsignipoprzeztrzecielement-podobień-
stwo).Caławiedza,którazawierałasięwjęzyku,nieaspirowaławięc
jeszczedorelacjireprezentowaniaporządkuświata.Byłarozumianajako
swegorodzajugrapodobieństw,gdziejęzyktraktowaćnależyjakotekst
przynależącydoporządkurzeczy,icoważniejsze-stanowiącyczęść
świata.Samjednaktekstpierwotny(nprozaświata”)uznawanybyłza
niedostępnyiukrytyponiżejróżnorodnościjęzyków.
DopierowXVIIwiekudokonanezostałoprzejścieodtrójkowego(zna-
czące,znaczone,oznaczane)dodwójkowego(znaczące,znaczone)systemu
znaków.Tanowa,klasycznaepistemerównoznacznabyłaznowymsposo-
bempostrzeganiaświata,wramachktóregoniemajużmiejscanajęzyk,
którybyniepretendowałdoodtwarzaniaporządkuświata.Językwylicza-
jącyróżniceiidentycznościstajesięprzezswojepretensjedoprzezroczy-