Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żeprzyszedłemturozmawiaćotwoichpoglądachnamałżeństwo.
Mówiłaś,żemaszdlamniejakąśpropozycję.
Raczejzaproszeniestwierdziła,wyciągającniewielkąkopertę.
Adolfspojrzałpodejrzliwie.
Odrazuwiedziałam,żecisięspodoba.Podniosłarówno
zaczesanebrwi.Kolacjajestwpiątek,czylijutrooosiemnastej
wdomurodzinyTebbeprzyHochgesandstrasse2.
Hochgesandstrasse.ToSandkolonie?upewniłsię.
Yes,niedalekostąd.
Znamskądśtonazwisko.Radcazapaliłpapierosa.
Wieluznaodparłabeznamysłu.TogłównyinżynierHuty
Donnersmarcka,WilmarTebbe,przywiezionywteczcewyjaśniła.
Dlaczegowteczce?
Podobnotraktujeposadęjakzesłanie.Awogólecałarodzina
jestquitestrangezniżyłagłos,anajejporcelanowepoliczki
wystąpiłylekkierumieńce.
Dlaczegotywłaśniemaszsiępojawićnatejproszonejkolacji?
NiemanaŚląskunikogobardziejinteresującegoodangielskiej
dziennikarki?Skrzywiłsię,wypuszczająckłąbdymu.
Widocznienie.Niemarudźobruszyłasię.Toniebędzie
zwykłakolacja.Nazaproszeniudopisano,żeczekająnasegzotyczne
atrakcje.
Cokolwiektoznaczyodparłradca,wzruszającramionami.
Niemiałochotynakolację,zwłaszczawtowarzystwie
nieznajomych,atymbardziejnieobliczalnejLotti.Pochwili
przemknęłomujednakprzezmyśl,żemożetobyćmiłaodmiana
odnieznośnejmonotoniiostatnichdni.
Nodobrzestwierdziłponamyśle.Wspomniałaś,żerodzina
Tebbejestdośćdziwna,aWilmarTebbetraktujeposadęgłównego
inżynierahutyjakzesłanie.