Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Dowiedziałemsię,żeraportposekcjizwłokSalzmanna
niezawierawszystkichinformacji,któreuzyskaliście
podczasbadania.Wiemteż,żeniezatailiścieich
zwłasnejwoli.Chciałbympoznaćprawdęwtejkwestii,
ponieważnieukrywam,żeekspresoweśledztwowydało
siępodejrzanenietylkomnie,aletakżeniektórym
zmoichklientów.
Wolnikzaciągnąłsięcygaremiciężkowestchnął.
–Dobrze–powiedział.–Jestemwamwinnyprzysługę
iczuję,żenadszedłmoment,kiedypowinienemspłacić
mójdług,aleprzekazujęzdobyteinformacje
wnajwiększejtajemnicy.Coznimizrobicie,tojużwasza
sprawa.
Adolfwypuściłdymisłuchałdoktorawskupieniu.
–Jużodsamegopoczątkubyłodlamniejasne,żenie
tylkoVeronal,alecośjeszczeprzyczyniłosiędośmierci
Salzmanna.Dawka,którązażył,mogłazabićnajwyżej
wątłąkobietę,aleniewysokiego,postawnego
mężczyznę.Niebardzowiedziałemteż,skądakuratwtej
piwnicyklimategipskiejpustyni,któryzmieniłciało
wmumię,izacząłemszukaćinnychprzyczyntakiego
stanuzwłok.Odrazuteżzwróciłemuwagę
nanienaturalnieciemnykolorskórydenataijego
paznokcie,naktórychwidaćbyłoprążki.Towszystko
wskazywałonaprzedśmiertnykontaktzmarłego
zarszenikiem.
Radcaskoczyłwfotelujakoparzony,aleniechcąc
przerywać,słuchałdalej.
–Kontaktskóryzsilnymizwiązkamiarsenupowoduje
jejmumifikację–dodałdoktor.–Niemiałemzbytdużo
czasunawnikliwąanalizę,alebadaniemetodąMarsha
