Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
11
Stosunekfikcjiidokumentaryzmuprzedstawiasięcałkieminaczej,gdy
mamydoczynieniazklasycznymiformamiliterackimi,przedewszystkim
zopowiadaniem,bowśródformprozatorskichonowłaśniezajmujepozycję
szczególną,byniepowiedzieć–dominującą.Toprawda,żejużwczasieoku-
pacjipowstawałypowieścimówiąceowyniszczeniuŻydów(ztegookresupo-
chodziniesłuszniezapomnianapowieśćJerzegoBroszkiewiczaOczekiwa-
nie),jednakżetowłaśnieopowiadanie,naogółdalekieodklasycznejnoweli,
okazałosięformąszczególnieaktywnąidogodną.Zresztątakżeprzynajmniej
niektórewybitnepowieści,byrazjeszczewspomniećodziełachBuczkow-
skiegoiWojdowskiego,przynajmniejwsporejczęściskładałysięzfragmen-
tówwwiększejlubmniejszejmierzeprzypominającychopowiadanie.
Jegoniezwykłarolawydajesięzrozumiała.Toonopozwalałonaprzedsta-
wianieposzczególnychlosówwsposóbkonkretny,beztroskioskompliko-
wanekonstrukcjefabularne–iniejakozeswejnaturybliskiejestsprawoz-
daniu,relacjiofakcie,wspomnieniurozumianemujakoswoistygatunek,
atakżereportażowi.Czasemzresztągranicemiędzyopowiadaniemarela-
cjąfaktograficznąireportażemzacierająsię.Dziejesiętakniedlatego,że
formydokumentarnepodporządkowanezostająklasycznymodmianom
wypowiedziliterackiej,dziejesię–chciałbymtouwydatnićzeszczególną
siłą–odwrotnie,toopowiadaniezostajeupodobnionedoformniefikcyj-
nych.Przykłademzanikaniagranicmiędzyreportażemaopowiadaniem,
zanikaniawniczymnienaruszającegodokumentarnegoprzekazu,są–gdy
rzeczujmujesięzjednejstrony,reportażeHannyKrall,gdyzaśujmujesię
zdrugiej–opowiadaniaIdyFink.
Dominacjaopowiadania,awięcformystosunkowoluźnej,jegooddziały-
wanietakżenawiększekonstrukcjeliterackiejestzjawiskiemskłaniającym
dorefleksji.Dlaczegowłaśnietaksiędziało,żetoopowiadanieokazywało
sięwtakwieluprzypadkachformąwłaściwą?Wszystkowskazuje,iżztejra-
cji,żestosunkowołatwoprzekazywałokonkretnetreści,aleteżdopuszcza-
łodogłosupodmiotopowiadającyodoświadczeniach,którychnigdyprzed-
temnaświeciejeszczeniebyło.Pozwalałousłyszećdrżącygłostego,kto
miałjezasobą.Pierwszaosoba,będącawtymgatunkuzjawiskiemsamo
przezsięzrozumiałym,niewymagającymmotywacji,niejakonaturalnym,
stanowiławalorszczególny.Takjakwformiedokumentarnejpozwalałasły-
szećgłostego,którymówioswoichstrasznychprzypadkach,pozwalałakon-
sekwentniezachowaćjegoperspektywęwewszystkim,cosięskładałona
narrację.Dominacjaformdokumentarnychlubdodokumentarnychsię
upodobniającychstanowifaktowadzepierwszorzędnej,świadczącyteż
okryzysiepowieści,ozałamaniutradycyjnychwzorcówwielkiejepiki.