Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RyszardSolik
UniwersytetŚląskiwKatowicach
Dylematynadmiaru
Różnorodnośćstałasiętakbezprzestrzenna,żewszyst-
koniemalnakładasięnasiebie,ajednoczesnośćtego,
conierównoczesne,stałasięnowąrzeczywistością.
Realnastałasięsytuacjaogólnejsymultaniczności,
przenikaniaróżnychkoncepcjiioczekiwań1.
WolfgangWelsch
DwapojęciawtytuleniniejszegotomuDStudiów
Artystycznych”budząszczególnezainteresowanie
iszczególnejwymagająuwagi.Przedmiotlproblem
dociekań(sztuka)iumiejscowienieprzestrzenirozważań
(współczesność)rodząswoistedylematyidezorientacje,
związanenietylkozwieloaspektowościąiróżnorodno-
ściąewentualnychdociekańczyanaliz,lecztakże
zniekwestionowanądyskusyjnością,anawetnieokreślo-
nościąjednegoidrugiego.
Problemzesztuką,aściślejzkategoriąsztuki,polegana
tym,żedesygnatyirozmaitemanifestacjeartystyczności
orazzwiązaneztymhistorycznepreferencjebudząróżne,
niejednokrotnieskrajneskojarzania,zktórymiwiążąsię
działaniairealizacjetakzmienneiróżnopostaciowe,że
tracimyorientację,awefekcierównieżpoczuciepewno-
ści,czymwłaściwiesztukabyła,czymjest,ewentualnie
niejest,jakąjeślimożnatakpowiedziećpowinnalub
niepowinnabyć.Łączywszelakosztuka(szczególnie
współczesna),aczasteraźniejszywydajesiętutajnajbar-
dziejstosowny,sprzecznościidajeschronienieprzedsię-
wzięciomzaskakującoodmiennym.Stanowiprzytym
przestrzeńaktywnościcharakteryzującejsiędyspozycjądo
nieustannychrekonstrukcji,podatnąnanieograniczoność
kolejnychwcieleńiartystycznychprzejawów.Tewydają
sięnastępstwemnietylkootwartościtwórczychposzuki-
wań,lecztakżenacowskazujeKrystynaWilkoszew-
skaDhistoryczniezachodzącejzmianyśrodkówarty-
stycznegokształtowania”,począwszyodDkształtowania
rękodzielnego”,przezDtechniczneśrodkikształtowania
ireprodukowania”,naDelektronicznychśrodkachgenero-
wania”skończywszy2.Problemzesztukąpolegatakżena
tym,żepojęciemtymobejmujemyzarazemrealizacje
kanoniczne,woparciuoktórebudowanonaszehisto-
ryczneiestetycznehierarchie,aleteżdziałaniaprogra-
mowokontestującetradycyjneformyiaksjologiczne
fundamentytwórczości.Nawielorakośćdoświadczenia
sztukiskładająsięrównieżprojektyodwołującesiędo
nowychtechnologiiinowychmediów(elektronicznych,
technicznych,cyfrowychczypraktykintermedialnych);
projektywpisującesięwzwyczajowepolaidziedziny
sztuki(jakchoćbygrafika,malarstwo,rzeźba),aleteż
radykalniedekonstruującedoniedawnadominujące
wariantyiodpowiedniozakorzenionewnichmentalne
modeleartystyczności.Dyskusyjnośćsztukiintensyfikują
wreszciepytaniaojejDosobniczepojmowanie”3oraz
powtarzaneodczasudoczasu,mniejlubbardziejstanow-
czo,diagnozyjejkońcairzekomejśmierci4.
Sztukaniepoddajesięwięcłatwodookreśleniu,atym
bardziejdefinicyjnymuściśleniom,zwłaszczagdybymiały
oneuwzględniaćzarównohistoryczność,jakiDcałą
erupcjęsztukiwspółczesnej”5.Zjednejstronydecyduje
otymartystycznapraxis,zdrugiejnieuchronneprze-
kształceniawariantówdyskursywnych,redefiniujących
znaczenie,sens,aleipojmowaniesamejistotysztuki.
Awydajesiętojeszczebardziejkarkołomnewsytuacji,
wktórejwmiejscedoniedawnapanującego,autrwalonego
tradycjamiestetykiformalistycznejimodernistycznej,
konceptusztukidopuszczamywielogłoswariantów
alternatywnych,zindywidualizowanychiosobniczych.
Wrzeczywistościtrudnotutajokonsensualnerozstrzyg-
nięcia,zważywszynahistorycznąwariantowośćrozumie-
niasztukiijejsamonapędzającąsięskłonnośćdonieustan-
nychzmianiprzekształceń.Szczególniewmomencie,gdy
Dsztukadzisiejszapoleganaeksploracjiniewypowiedzia-
negoiniewidzialnego.Tworzyprzedziwnemaszyny,
dziękiktórymdoświadczyćmożemytego,czegonie
sposóbbyłopomyślećlubodczuć”6.Miejmyteżświado-
mość,żewwarunkachrekonstruowanychpraktykinter-
pretacyjnychDdziełasztukimogązmieniaćswą»naturę«,
nieryzykujączmianw»numerycznej«tożsamości”7.
Wefekciekolejnedefinicyjneujęcia(propozycje)należy
uznaćzawyłączniehistorycznieratyfikowane,doraźne
wersjeprzejawiającegosięprocesudefiniowania,podlega-
jąceprzekształceniomwkonsekwencjiprzewartościowań
zestawówinterpretacyjnych.
Mamytedyrozważaćipisaćojednymznajważniej-
szychobszarówantroposfery,leczprzychodzinamto
czynićbaczącnanadmiarmodernistycznychiponowo-
czesnychreorientacjiwsytuacjidośćwyjątkowej.
Zjednejstronykształtowanejniepewnościąsztuki
nieustannieredefiniującejpodstawywłasnejspecyficzno-
ści,twórczościąniejednokrotnieontologiczniewątpliwą,
wreszciepraktykąartystycznąeksplorującąwszelkie
możliwemediaiterytoria;zdrugiejzaśświadomością,
któragdybyprzywołaćTheodoraAdornapodpowiada,
osiągnęliśmyetap,wktórymDstałosięoczywiste,że
wszystko,codotyczysztuki,przestałobyćoczywiste,
zarównowobrębiejejsamej,jakiwjejstosunkudo
całości,nawetjejracjaistnienia”8.Jakbytegobyłomało,
mamyosztucerozprawiaćtuiteraz,wprzestrzenijak
podajetytułwspółczesności.Zatemwrzeczywistości
#1/2014/STUDIAARTYSTYCZNE
7