Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ciebieteż.
Otwierafrontowedrzwiidośrodkawpadaśnieg.
Trzymajsięciepło!woła,gdyodchodzi.Postawmysprawę
jasno:wyglądaświetnie.
Wtejchwiliczuję,żesięrumienięiniematonicwspólnego
zpogodą.
Terazmarzymisiętylkogorącyprysznic,skorotermazostałajuż
naprawiona.
Wchodzęposchodach,kiedymójwzrokpadanadrzwiEllie
Wadenaczwartympiętrze.
Wisinanichświątecznywienieczczerwonymostrokrzewem
ikokardką.Wcalenieodzwierciedlatejnutysmutku,którączułam,
kiedyzniąrozmawiałam.Cośmnieciągniedojejdrzwi.
Podwpływemimpulsuzatrzymujęsię,łapięoddech
ipostanawiam,żeprysznicmożepoczekaćjeszczekilkaminut.Lekko
pukam.
ChwilępóźniejEllieotwieradrzwi,wdłoniachtrzyma
ciemnozielonąsukienkę.
PaniJulliard!wykrzykujezszerokimuśmiechem.Proszę
wejść,zapraszam.
MówdomnieMegproszę.Otwieraszerokodrzwiiwchodzę
docichegomieszkania.
Wprzeciwieństwiedodrzwiwejściowychmieszkanieniejest
udekorowanenaświęta,comniezaskakuje.Zamiasttegoleżytam
kilkauporządkowanychstosówróżnychprzedmiotów,niektórenajej
sofie,aniektórenastolikudokawy.
Proszę,wybaczmibałaganmówi,chociażjestuniej
czyściutkoischludnie.Przeglądamniektórezrzeczy.Wejdź.Zrobię
ciherbatę.Proszę,usiądź.
Ellierzucazielonąsukienkęnakoniecsofy,ajasiadamobok
niej.
KiedyEllieznikawkuchni,rozglądamsię.
Zdjęciajejimłodejkobietywisząnaścianachistojąnakominku.
JestuderzającepodobieństwomiędzykobietąaEllie.Majątensam
mocnynos,tesamebłyszcząceoczy.
Twojacórka?pytam,kiedywracaztacązherbatą.
Otak.MojaBetsy.MieszkaterazwLondynie.Maświetną
pracę,któratrzymazdalaodemnie.Alejestemzniejbardzo
dumna.
Jest.Niedasiętegoniezauważyć.